W dniu 2 czerwca 2019 r., już po raz piąty ulicami Augustowa przejdzie Marsz dla Życia i Rodziny. W augustowskim Marszu dla Życia i Rodziny oraz pikniku rodzinnym organizowanym przy tym wydarzeniu, rokrocznie bierze udział kilka tysięcy osób. Staje się on istotnym wydarzeniem społecznym naszego miasta.
Marsz dla Życia i Rodziny jest manifestacją przywiązania do wartości rodzinnych i poszanowania życia każdej osoby. To święto wszystkich rodzin, które znają smak życia i swoją radością chcą podzielić się z wszystkimi augustowianami – maluchami, młodzieżą, dorosłymi. Uczestniczą w nim przede wszystkim rodziny z dziećmi, ale także różnego rodzaju ruchy i stowarzyszenia, młodzież oraz osoby starsze.
Marsz dla Życia i Rodziny jest inicjatywą organizacji pozarządowych. W Augustowie organizowany jest przez Augustowskim Stowarzyszeniem Katolickim. Patronat honorowy nad wydarzeniem objęli Biskup Ełcki, Starosta Augustowski oraz Burmistrz Miasta Augustowa.
Zanim Marsz wyruszy, to o godz. 12.00 w Bazylice odprawiona zostanie Msza Święta. Po niej uczestnicy przejdą pod kolumnę Zygmunta, a następnie, po uroczystym powitaniu, w asyście orkiestry dętej, ulicami Mostową i Zarzecze do amfiteatru. A tam, podczas pikniku rodzinnego, organizatorzy przygotowali mnóstwo atrakcji, nie tylko dla dzieci. Oprócz zabaw i gier edukacyjnych, odbędą się, miedzy innymi, koncerty i występy taneczne.
2 czerwca 2019 r.
11.30 – Koncert chóru Kontrapunkt w Bazylice NSJ w Augustowie
12.00 – Msza Święta w intencji Rodzin
13.00 – Marsz dla Życia i Rodziny (początek z Rynku Z. Augusta)
Po marszu wspólny Piknik Rodzinny przy Amfiteatrze nad Neckiem.
(i)
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok