W piątek, 6 września 2019 r. przeszedł ulicami Białegostoku Międzynarodowy Marsz Pamięci Zesłańców Sybiru. W ten sposób utrwalana jest pamięć o tragicznych losach obywateli polskich zesłanych do Rosji, a później Związku Radzieckiego, na przestrzeni XVIII-XX w. Międzynarodowy Marsz Pamięci Zesłańców organizowany jest w Białymstoku od 19 lat. Pierwszy Marsz odbył się z inicjatywy Mariana Jonkajtysa, poety, aktora, rzeźbiarza, autora hymnu Sybiraków, augustowianina z pochodzenia.
W tym wydarzeniu wzięły również udział delegacje szkół podstawowych z terenu miasta Augustowa – kl. VI e ze Szkoły Podstawowej nr 2 im. Zygmunta Augusta – niosąca dumnie tablicę „Wnukowie Sybiraków Augustów” chętnie fotografowana przez różne media. (Zdjęcie naszej delegacji można m.inn. zobaczyć na stronie Instytutu Pamięci Narodowej w galerii Marszu). Uczniowie udali się na Marsz pod opieką pań: Danuty Gregorowicz, Henryki Rzepeckiej i Ewy Romanowskiej. Kolejna delegacja to poczet sztandarowy ze Szkoły Podstawowej nr 4 im. Marii Konopnickiej pod opieką pani Marzeny Przełomskiej i Jacka Gadamera. Wyjazd został sfinansowany przez Burmistrza Miasta Augustowa. Przedstawiciele Szkoły Podstawowej nr 2 im. Zygmunta Augusta dołączyli do kilkunastotysięcznej rzeszy osób, w tym Sybiraków Augustowa i delegacji szkół podstawowych z terenu gminy i szkół średnich naszego miasta biorących udział w tym wydarzeniu, aby kontynuować tradycje byłego Gimnazjum nr 2 im. Sybiraków.
W tym dorocznym wydarzeniu wzięło udział kilkanaście tysięcy osób – Sybiracy i ich potomkowie, kombatanci, mieszkańcy Białegostoku, jak również młodzież szkolna z bliskich i odległych stron oraz harcerze. Co roku przyjeżdżają goście nie tylko z Europy, ale i innych kontynentów. Organizatorami marszu są m.in.: Związek Sybiraków, Muzeum Pamięci Sybiru, Urząd Miejski w Białymstoku, Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.
Tradycyjnie uroczystość rozpoczęła się najpierw przy Pomniku Katyńskim, gdzie prezes zarządu oddziału Związku Sybiraków w Białymstoku, Tadeusz Chwiedź przypomniał historię wywózek i wspomniało sławnych Polakach zesłańców lub ich potomków, którzy przyczynili się do rozwoju nauki na „tamtej ziemi”, m.inn. Benedykt Dybowski, Edward Piekarski, Sergiusz Jastrzębski, Józef Kowalewski, Aleksander Czekanowski, Bronisław Piłsudski, Ewa Felińska, Wiktor Godlewski, Św. Rafał Kalinowski, Wacław Sieroszewski i inni. Przypomniał rok 1768 i Konfederacje Barską – wywieziono 10.000 powstańców, 1794 – Powstanie Kościuszkowskie – wywieziono 5000 osób, 1830 i Powstanie Listopadowe – wywieziono 12.000 powstańców, 1863 – Powstanie Styczniowe – zesłano 35.000 do 40.000 oraz lata 1940 – 1956, w których to według szacunku Związku Sybiraków zesłano na Syberię około 1.350.000 ludzi. Wszyscy przemawiający zarówno przy Pomniku Katyńskim, jak też w dalszej części uroczystości, podkreślali dosadnie, że naszym obowiązkiem jest pamiętać i przekazywać pamięć młodszemu pokoleniu oraz uczynić wszystko, aby nigdy więcej do takich tragedii nie doszło. Później uczestnicy maszerowali ulicami Świętojańską, J. K. Branickiego, Piastowską – do kościoła pw. Ducha Świętego przy ul. Sybiraków. Po zakończeniu marszu, o godz. 11.30 w kościele pw. Ducha Świętego odbyła się uroczysta msza święta, celebrowana przez arcybiskupa Tadeusza Wojdę.
Po mszy, o godz. 12.30, odbyły się uroczystości przy Pomniku Grobie Nieznanego Sybiraka, które zakończył apel pamięci i salwa honorowa. Zostały złożone kwiaty i zapalone znicze. Młodzi z naszej szkoły obejrzeli także wystawę pamiątek sybirackich zorganizowanych w muzeum przy tym kościele.
|Henryka Rzepecka/
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok