Prokuratura Rejonowa w Suwałkach umorzyła właśnie prowadzone od pół roku śledztwo. Chodzi o działkę położoną nad rzeką Nettą, którą od miasta kupił mąż miejskiej radnej. Planował wybudować tam hotel. Zaczął już przygotowywać teren, wycinając kilkadziesiąt starych drzew.
![](https://augustow.org/wp-content/uploads/2020/09/prokurator.jpg)
Jak informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach Wojciech Piktel, śledczy nie dopatrzyli się w tym przypadku znamion przestępstwa.
– Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez burmistrza miasta Augustowa oraz miejskich radnych poprzez opracowanie oraz uchwalenie niezgodnego z prawem Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego dla dzielnicy Zarzecze oraz ogłoszenie przetargu na sprzedaż nieruchomości znajdujących się na tym osiedlu.
Teren ten leży w strefie uzdrowiskowej „B”. Sprawą zainteresował się wojewoda podlaski i to on właśnie skierował ją do prokuratury. Wojciech Piktel dodaje, że postępowanie dotyczyło również ewentualnego przekroczenia uprawnień przez Podlaskiego Konserwatora Przyrody, Regionalnego Dyrektora Lasów Państwowych w Białymstoku oraz urzędników augustowskiego starostwa.
– Zostało również umorzone śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień przez Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody oraz dyrektora Lasów Państwowych. Chodzi o zezwolenie przez nich na trwałe wyłączenie z produkcji gruntów leśnych. Trzeci aspekt obejmował przekroczenia uprawnień przez urzędników Starostwa Powiatowego w Augustowie poprzez wydanie pozwoleń na budowę oraz na wycinkę lasu.
Decyzja prokuratury nie jest prawomocna.
| red: mik
autor: Marta Sołtys / radio.bialystok.pl
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok
Bohater! Ponoć rok wcześniej uratował topiącą się osobę. SZACUNEK
Czemu nadal inwestor nic nie robi z ogrodkami piwnymi w parku w Augustowie?Czyżby obecne władze nic nie robią by wteszcie…
To pracownik mojego znajomego z żoną. Nie znam tego przejazdu, ale może po tej tragedii zapadnie decyzja o postawieniu tam…