W sobotę, 4 grudnia 2021 r. w augustowskim Hotelu Warszawa odbędzie się spotkanie promocyjne antologii wierszy o Augustowie i ziemi augustowskiej pt. Wiersze od Augustowa. Organizatorem spotkanie jest Fundacja Słowo i Obraz.
Antologia wierszy o Augustowie i ziemi augustowskiej wpisuje się w artykułowany od kilku lat tożsamościowy dyskurs w polskiej literaturze. Utwory zgromadzone w zbiorze to obraz współczesnego myślenia regionalistycznego i prezentacja postaw wobec wielu płaszczyzn życia społecznego. W wierszach tych obecna jest bogata topika przestrzenna regionu, mieszcząca zarówno krajobrazy kulturowe, jak i motywy historyczne. Poprzez te utwory dostrzec można układy narodowościowe, etniczne, wyznaniowe, językowe itp., charakterystyczne dla ziemi augustowskiej, widziane zarówno z perspektywy jednostkowej (poprzez indywidualne biografie autorów), jak i określonej zbiorowości – augustowskiego środowiska pisarskiego, które ma już swoją długoletnią historię.
Augustów i Augustowszczyzna poszczycić się mogą obecnością autorów o znaczącym dorobku artystycznym. Wielu z nich od lat uczestniczy w ogólnopolskim życiu literackim. Ziemia augustowska zaś była i jest nieustającym źródłem inspiracji dla poetów, którzy z różnych powodów jej doświadczali bądź doświadczają, jak obecni w antologii Bożena Boba-Dyga, Zbigniew Chojnowski, Wojciech Gawłowski, Wojciech Kass, Krystyna Konecka, Krystyna Lenkowska, Leszek Aleksander Moczulski, Uta Przyboś, Leonarda Szubzda i wielu innych.
Wiersze od Augustowa to trzeci zbiór – po antologiach Tam prosto do Augustowa (2007) i Opowieści o ziemi augustowskiej (2008) – którego motywem przewodnim jest genius loci krainy zwanej Augustowszczyzną.
Wiersze od Augustowa – 58 autorów, 122 wiersze, 240 stron.
Zespół redakcyjny:
Wybór, układ, redakcja: Zbigniew Fałtynowicz
Posłowie: Zbigniew Chojnowski
Projekt okładki, opracowanie graficzne: Wiesław Szumiński
Redaktor prowadząca: Janina Osewska
Kwerenda: Wojciech Batura, Józefa Drozdowska, Zbigniew Fałtynowicz, Janina Osewska
Korekta i spis utworów: Marianna Rant-Tanajewska
Fragment z posłowia do antologii Wiersze od Augustowa
„Opowiadanie ziemi jest nie tylko przywoływaniem i utrwalaniem jej określeń dawnych, ale też nadawaniem nowych, wyłaniających się z dramatów własnego i cudzego istnienia. Mówimy o ziemi, aby stawała się bardziej znajoma, była nieprzerwanie zagospodarowywana duchowo i żebyśmy ją głębiej rozumieli, a wreszcie odczuwali jej tajemnice, jej koloryt, jej metafizykę. Cóż precyzyjniej oddaje, kreśli zagadkową obecność śladów, splatanie się losów, poruszeń wyobraźni i sumienia niż poetyckie słowo?
Antologia poetycka dotycząca wybranego terytorium jest wielogłosem indywidualnych wrażliwości, dokumentem pamięci i oczekiwań – stwarza szansę subtelnego uchwycenia właściwości kultury lokalnej. Co więcej, buduje subtelne więzi osobiste, międzyludzkie i międzypokoleniowe, których wartości nie da się przecenić. Bez wzajemnego komunikowania się zanikają interakcje, które czynią z ludzkich zbiorowisk prawdziwą wspólnotę warunkującą godność jednostek, ich rozwój i pomyślność.
W tytułowym wyrażeniu Wiersze od Augustowa pulsuje dyskretnie obietnica zadzierzgnięcia uczuciowych relacji z ziemią augustowską i jej pokoleniami. Przecież dajemy coś od serca, od siebie. Jedne społeczności są zasobniejsze w serdeczność, a drugie mniej. Utwory poetyckie potwierdzają moją wiedzę o mieszkańcach, którzy tu bytują – nierzadko z dziada pradziada – jako ludziach serdecznych. Nie zbywają bliźniego wyniosłym chłodem, lecz są gotowi podejść do niego z ciepłym zaciekawieniem, otworzyć się na gest przyjaźni, jak kwiaty, których tak wiele w augustowskich wierszach.”
Prof. dr hab. Zbigniew Chojnowski
Zadanie publiczne współfinansowane ze środków Województwa Podlaskiego i Gminy Miasta Augustów
(i)
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok