Jak informowaliśmy, tworzy je w tzw. Domu Turka Instytut Pileckiego.
Mówi jego przedstawiciel – Bartosz Gralicki.
– Mamy już pierwszych darczyńców. Są to osoby, które zdecydowały się przekazać instytutowi swoje archiwa oraz zdjęcia rodzinne. Zostawiano nam też fotografie ludzi, którzy zginęli w Obławie Augustowskiej lub w czasie II wojny światowej.
Zdjęcia, dokumenty, artefakty lub inne pamiątki można przynosić do tymczasowej siedziby Instytutu Pileckiego przy ulicy 3 Maja 49 w Augustowie. Zgłosić się tam mogą również świadkowie obławy. Ich opowieści zostaną nagrane.
– Wszystko chętnie przyjmiemy do zbiorów muzeum. Natomiast jeśli ktoś nie chce pozbywać się przedmiotów przypominających historię rodziny, odpowiednio je zeskanujemy, opracujemy i włączymy do naszych zbiorów cyfrowych. A następnie oddamy właścicielom. Jest to dla nas niezwykle ważne w perspektywie budowania w przyszłości instytucji, która opowie oraz upamiętni wydarzenia tej zbrodni.
Muzeum Obławy Augustowskiej swoją działalność ma rozpocząć w 2023 roku.
| red: mik
autor: Marta Sołtys / https://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki
mądrzy myślący tylko na KORWIN!!
A dlaczego młodzi I dlaczego tylko parę ławek .Ja mam 45 lat i lubię wypić piwko.Chciałbym z rodziną pójść na…
Od burd i bicia butelek jest policjia( np. częstsze patrole)najlepiej zakazać chodzenia po bulwarach po 22 bo nie rozumiem jak…
Najlepiej niech piją w jabłonkach , a że. zapłacą 16 złto przecież lepiej bo wypiją mniej ,a że ktoś zarobi…
Człowiek z bogatym doświadczeniem. Super