Przed nami niezwykłe dwudniowe wydarzenie, podczas którego – dzięki DKF-owi KINOCHŁON – augustowscy (i nie tylko) kinomani obejrzą dwa filmy Jima Jarmuscha “Kawa i papierosy” oraz „Truposz”. Przed tą drugą projekcją, zaplanowaną na piątek 26 sierpnia, w podwórzu Miejskiego Domu Kultury odbędzie się koncert utworów Neila Younga, autora muzyki do “Truposza”. Young nagrał ten soundtrack improwizując samotnie (głównie na gitarze elektrycznej, czasami na akustycznej i fortepianie) podczas oglądania świeżo ukończonego filmu.
Współpraca Neila Younga i Jima Jarmuscha nie powinna zaskakiwać, gdyż reżyser pracował przy teledyskach Talking Heads, Toma Waitsa i Neila Younga. Jarmusch, znany jako fan rocka, próbował też sił jako pianista w zespole The Del-Byzanteens. Ponadto w jego filmach wystąpiło kilku znanych muzyków. Już w pierwszych produkcjach wypatrzeć możemy na ekranie muzyków wszelkiej maści – w tym John’a Lurie’go i Toma Waitsa w roli skazańców uciekających z mieszczącego się w Nowym Orleanie więzienia („Poza prawem”), Joe’go Strummera, Screamin’ Jay’a Hawkinsa, grającego nocnego portiera w podupadłym hotelu („Mystery Train”). Mało tego, Iggy Pop, Meg White i Jack White oraz Wu-Tang Clanc (czyli RZA) – założyciel hip-hopowej formacji, pojawiają się w kultowym filmie „Kawa i papierosy”.
Kanadyjski muzyk, Neil Young, jest muzyczną legendą. Jako młody gitarzysta w 1965 poznał w Kanadzie gitarzystę z USA Stephena Stillsa. Spotkanie to pomogło mu wkroczyć na właściwą życiową ścieżkę – Kanadyjczyk po kilku miesiącach wyjechał do Kalifornii i razem ze Stillsem założył zespół Buffalo Springfield, znany ze ścieżki dźwiękowej filmu “Forrest Gump”. Fragment utworu „For what it’s worth” jest tłem dla sceny, w której podczas wojny w Wietnamie przestaje padać deszcz i oddział Forresta wpada pod ostrzał artyleryjski. Zespół ten, pomimo sukcesu, rozpadł po dwóch latach działalności, w 968 roku. Neil nie zszedł jednak ze swojej muzycznej ścieżki, nagrał płytę z Crazy Horse i w 1970 dołączył do zespołu Crosby, Stills, Nash. Nagrywa z nimi kilka wspaniałych płyty w tym legendarne „Deja Vu”. Nie rezygnuje przy tym z kariery solowej – twórczość Younga jako solisty to głównie ballady, podczas gdy z zespołem Crazy Horse bliżej mu do mocniejszych brzmień. Na tyle ciężkich i brudnych, że został obwołany ojcem chrzestnym grunge i nagrał płytę z Pearl Jam, czołowym zespołem tej sceny.
Warto nadmienić, że Neil Young to nie tylko muzyk, ale też działacz społeczny przyprawiający o ból głowy polityków i biznesmenów, walczący o prawa Indian, którzy sprzeciwiają się wydobyciu z terenów rezerwatów surowców naturalnych. Od lat prowadzi również kampanię ochrony rodzinnych gospodarstw farmerów i walczy z technologiami GMO używanymi do produkcji roślin. W ostatnim czasie głośno było też o tym, że Young wycofał swoją muzykę ze Spotify, dopóki portal będzie publikował propagandę antyszczepionkową.
Wracając jednak do muzyki – w najbliższy piątek z twórczością Neila Younga zmierzą się Robert Cichy i Phillip Bracken, którzy wystąpili na ostatnim Augustowskim Blues Maratonie. W otoczeniu muzyków zaproszonych do tego unikalnego projektu – Huberta Gasiula, Tomasza Drozdka i Jacka Szafrańca – przedstawią największe hity Younga. W jego dorobku wspaniałych utworów jest tyle, że nie sposób ich wymienić w tym krótkim tekście!
Tym, którzy zastanawiają się, czy rozpocząć razem z nami nadchodzący weekend, proponujemy, jednym głosem ze Sławkiem Mitrosem (dyrektorem programowym Augustowskiego Blues Maratonu, który pomógł nam zgłębić tajniki kunsztu Neila Younga) wysłuchanie „Harvest Moon” i „Heart of gold”, o ile gustujecie Państwo w balladach. Fanom cięższych brzmień polecamy zaś „Rockin in the Free World” lub „Cinnamon Girl”. A znając kreatywność Roberta i Philipa obiecujemy magiczny wieczór, który długo będziemy pamiętać.
Na zakończenie przypomnijmy, że koncert rozpocznie się 26.08. o godzinie 19.00 na scenie w podwórzu Miejskiego Domu Kultury (Rynek Zygmunta Augusta 9, od strony ul. Kościelnej). Po koncercie – plenerowy seans kultowego “Truposza” Jima Jarmuscha. Zarówno na koncert, jak i na film – wstęp wolny.
Dwudniowe wydarzenie, które DKF KINOCHŁON nazwał “3x Jarmusch”, rozpoczniemy w czwartek 25 sierpnia w augustowskim kinie Iskra pokazem filmu “Kawa i Papierosy”. Szczegóły na temat wszystkich punktów programu i gości znajdziecie na plakatach i na stronie kinochlon.pl
Bądźcie z nami – zapraszamy!
APK – DKF KINOCHŁON
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok