Mieszkańcy ul. Bystrej w Augustowie doczekali się upragnionego asfaltu – i co najważniejsze, chodników. Ulica jeszcze nie została oficjalnie oddana do użytku i nie ma jeszcze znaków drogowych, ale już w tej chwili, co niektórzy zastanawiają się, jak ostatecznie zostanie rozwiązany ruch na tej ulicy?

Jak widać na załączonym zdjęciu, spacerkiem poruszać się po chodnikach nie można, bo zmotoryzowani mieszkańcy z chodnika uczynili sobie parking. Fakt, chodniki są bardzo wąskie i żaden z nich nawet nie ma przepisowej szerokości 1,5 m, które przy braku zakazu parkowania każdy kierowca powinien pozostawić pieszym.

Nie świadczy to jednak o tym, że należy zastawiać go całkowicie. Piesi zmuszeni są do chodzenia jezdnią, co jest niebezpieczne i niezgodne z przepisami.

Jak ten problem zostanie rozwiązany?

Najlepiej, żeby każdy korzystał ze swojego pasa, tym bardziej, że ulica jest na tyle szeroka, że bez problemu można zaparkować na jezdni. A może będzie tu wolna amerykanka? Tylko, czy nie dojdzie tu do ostrych konfliktów, a tym bardziej nie daj Boże do tragedii.

Przed oficjalnym otwarciem dajemy to do przemyślenia władzom miasta, jako Inwestorowi.

RR