Przestrzegają oni, że przez to powstanie tam zamknięta dzielnica biedy. Ich zdaniem miasto powinno to miejsce sprzedać deweloperom.

Silikaty leżą na obrzeżach Augustowa pomiędzy jeziorem Białym a drogą prowadzącą do Sejn. Radny Marcin Kleczkowski uważa, że to bardzo złe miejsce na przesiedlanie osób ubogich.
Lokowanie lokali komunalnych w Silikatach na zdegradowanym terenie pofabrycznym jest ogromnym błędem. To tworzenie kolejnej enklawy i skazywanie ludzi na mieszkanie poza miastem. Brak komunikacji publicznej, szkół i sklepów, a odległość do Augustowa to prawie cztery kilometry.
Burmistrz Mirosław Karolczuk zapowiada, że Silikaty czekać będą wkrótce poważne zmiany.
Wystąpiłem do powiatu, aby przejąć prowadzący tam łącznik ulicy Turystycznej i drogi krajowej. To powinno poprawić dojazd do tego terenu. Chcemy też zbudować w tę stronę sieć gazową. Sprawi to, że ten obszar miasta będzie dużo atrakcyjniejszy.
Takie argumenty nie przekonują radnych. Proponują, aby Silikaty sprzedać pod budowę apartamentów, a za zarobione pieniądze zbudować blok komunalny w centrum miasta. Jako lokalizację wskazują teren po byłym przedszkolu przy ulicy Ogrodowej.
| red: kap, maj
| autor: Marcin Kapuściński / radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki
Artykuł zamieszczony w roku 2022 i to są dane z tamtego okresu, konkretnie, za rok 2021 :)
NO CHYBA ŻARTUJECIE że bezrobocie jest niskie ****** milion ogłoszeń na OLX z czego NIKT NIE CHCE ZATRUDNIĆ W tym…
Piękne koncerty !!!!!! Cudowna promocja naszej szkoły!!!!!!!!
Przepiękny koncert!!!!!!!
Dziś do naszej redakcji wpłynęła kolejna informacja od autora zamieszczonego list. Tym razem jest to przyjemna wiadomość: „Dziękuję bardzo za…