Niska, jak na maj, temperatura nie ostudziła ich zapału, a tylko spotęgowała ich emocje. Startujący z determinacją pokonywali mordercze konstrukcje Runmageddonu ustawione nie tylko na lądzie, ale także w wodzie.Majówka przywitała startujących chłodem i nielicznymi promieniami słońca. Jednak, mimo niekiedy przeszywającego zimna i deszczu, wydarzenia cieszyło się dużą popularnością. 1 maja br., w środę na starcie stanęły osoby, które zdecydowały się przebiec dystans 6 kilometrów najeżony 30 przeszkodami. Tego dnia słońce ogrzewało strudzonych Runmageddończyków i dodawało im siły.
Drugi dzień przyniósł załamanie pogody. W niskiej temperaturze wystartowali uczestnicy formuły Classic (12 km i 50 przeszkód) i debiutanci, mierzący się z najkrótszą trasą Runmageddonu – Intro. Następnie przyszedł czas na startujących w najdłuższej formule.
Trzeciego dnia Runmageddończycy podjęli prawdziwe wyzwanie, wymagające niezłomności, siły oraz bardzo dobrej kondycji. Ponad 1000 osób pokonało 21 kilometrów i ponad 70 przeszkód formuły Classic. Podczas Festiwalu w Ełku nie tylko dorośli potwierdzili swoją siłę i charakter, robiły to także młodzież i dzieci. Nastolatkowie w wieku 12-15 lat wystartowali w emocjonującym Biegu o Puchar Prezydenta Miasta i zawalczyli o miejsca na podium oraz nagrody. W trakcie trzech dni do mety Runmageddonu Kids dotarło ponad 750 małych bojowników, którzy wykazali się niezwykłą siłą i charakterem.
Zwycięzcy serii Elite
Trzydniowy Runmageddon obfitował w prawdziwe sportowe emocje. Codziennie rano startowały serie biegaczy ocr-owych, którzy rywalizowali o najlepszy czas. Pierwszego dnia w serii Rekrut najlepszymi okazali się być wsród kobiet: Joanna Woźniak (0:46:22), wśród mężczyzn: Tomasz Oślizło (0:31:03). Drugie miejsce wywalczyli Aleksandra Kluczka (0:48:13) i Bartosz Januszewski (0:31:59). Trzecie, Klaudia Burs (0:50:47) oraz Mateusz Krawiecki (0:33:19). W czwartek 2 maja br. sportowcy stanęli na starcie 12-kilometrowej formuły Classic, w której pokonać musieli ponad 50 przeszkód. Tego dnia wyniki wyglądały następująco. Na podium z pierwszym czasem stanęli: Aleksandra Kluczka (01:24:34) i Tomasz Oślizło (01:05:31), z drugim: Alicja Jasińska (02:01:46), Wojciech Brzoskwinia (01:08:33), z trzecim: Katarzyna Kluk (02:44:16), Michał Jagiełło (01:10:08). Ostatniego dnia najbardziej wytrwali pokonywali najdłuższy dystans eventu czyli 21-kilometrowy Hardcore najeżony 70 przeszkodami. Mistrzami wśród kobiet i mężczyzn zostali: Katarzyna Baranowska (02:16:31), Artsiom Tochka (01:53:54). Nieco niżej na podium stanęli: Małgorzata Daszkiewicz (02:20:12)i ponownie Wojciech Brzoskwinia (01:55:07), na na trzecim miejsce triumfowali: Agnieszka Rynkiewicz (02:20:55) i Piotr Król (01:58:17).
Kolejny Runmageddon odbędzie się już 11-12 maja br. w podkrakowskich Liszkach, następnie w dniach 25-26 maja nadciągnie do Nadarzyna pod Warszawą, a w czerwcu zawita do Gdyni (8-9.06) oraz do Country Park pod Poznaniem (22-23.06). W wakacje osoby szukające sportowych wrażeń będą mogły zmierzyć się z ekstremalnym wyzwaniem w Gliwicach, Szczecinie i Łodzi.
– Runmageddon Ełk –
[ngg src=”galleries” ids=”39″ display=”basic_thumbnail”]
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok