W czwartek 19. września gośćmi Lecha Pilarskiego w Radiu Białystok byli: prof. Henryk Wnorowski – UwB i dr Wojciech Winogrodzki – wiceprezes Podlaskiego Związku Pracodawców. Tematem dyskusji była rządowa propozycja podwyżki płacy minimalnej. Propozycja ciesząca się uznaniem wielu pracujących Polaków, ale mająca też wielu przeciwników. Zapraszamy do wysłuchania zdania fachowców na ten temat. |Bart.
Rząd zamierza szybko podnieść płacę minimalną, nawet do 4 tys. zł w 2023 roku. Pomysł podoba się pracownikom, szczególnie tym zarabiającym najmniej. Wg różnych szacunków jest ich około półtora miliona. Sporo obaw propozycja rządu budzi wśród pracodawców. Sygnalizują oni, że tempo wzrostu jest za szybkie, że nie podołają temu i doprowadzi to wzrostu szarej strefy oraz upadku głównie małych firm. Rząd twierdzi, że to obawy na wyrost i wskazuje, że trzeba skończyć z tanią siłą roboczą, popchnąć firmy w kierunku rozwoju technologicznego np. robotyzacji i automatyzacji. Jakie zatem mogą być konsekwencje szybkiego wzrostu płacy minimalnej?
radio.bialystok.pl
Przepiękny koncert!!!!
Była wspaniała zabawa prowadzona przez równie wspaniałe młode konferansjerki!!!!!
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…