Szef masarni z uszkodzonym barkiem obsługiwał w biurze komputer, inna chora z dolegliwościami w kolanie chodziła po mokrych kamieniach na Islandii. Po przeprowadzonej przez białostocki ZUS kontroli okazało się, że nie wszyscy chorzy na zwolnieniu lekarskim odzyskiwali siły by wrócić do pracy.
Pracownicy ZUS-u sprawdzili ponad 6 tyś. zwolnień lekarskich – sposób ich wykorzystania czy zasadność ich wystawienia. Jak informuje rzecznik podlaskiego ZUS-u Katarzyna Krupicka, inspektorzy sprawdzając mieszkańców regionu zastali ich w bardzo kontrowersyjnych sytuacjach.
– Właściciel zakładu stolarskiego obsypany wiórami drzewa eksploatował trak tłumacząc, że musi wywiązać się ze zleceń. Szef masarni z uszkodzonym barkiem obsługiwał w biurze komputer twierdząc, że to żadna praca. Inna chora z dolegliwościami w kolanie poleciała na Islandię i chodziła po mokrych kamieniach, co sama potwierdziła – mówi Katarzyna Krupicka.
Konsekwencją traktowania zwolnienia jak urlopu może być utrata prawa do świadczenia chorobowego. ZUS w naszym regionie odnotował w 2018 roku prawie 230 takich przypadków.
ZUS obniżył też zasiłki chorobowe lub opiekuńcze gdy ubezpieczony dostarczył zwolnienie lekarskie po upływie 7 dni. W ubiegłym roku w województwie podlaskim ZUS obniżył z tego powodu ponad pół tysiąca świadczeń na łączną kwotę ponad 42 tys zł
Te obniżki były jednak zanim zaczęły obowiązywać zwolnienia lekarskie w formie elektronicznej.
– Od 1 grudnia 2018 roku nie ma granicznej daty na dostarczenie zwolnienia, jedynie obowiązuje 6 miesięczny termin od ostatniego dnia okresu, za który zasiłek przysługuje na złożenie dokumentu do wypłaty zasiłku chorobowego – mówi Katarzyna Krupicka.
Orzecznicy ZUS-u sprawdzali też, czy ubezpieczony przebywający na zwolnieniu faktycznie jest niezdolny do pracy. Na ponad 3 tys. skontrolowanych przypadków w 27 skrócono czas zwolnienia.
Łączna kwota zaoszczędzona po kontroli ZUS-u w Podlaskiem to 2 miliony 115 tys. zł.
| red: mag
radio.bialystok.pl
autor: Katarzyna Kozłowska











Równie dobrze można było zerwać asfalt i wyłożyć całą drogę kamieniami od Augustowa aż po Raczki jak za starych dobrych…
To jest totalne klamstwo ze od paru lat czynsz nie wzrastal ja mam wszystkie podwyzki od czasow pandemii
Oby nie. Są inne potrzeby w mieście niż budowa kładki. Kładka tylko po to żeby lokalny restaurator mógł wybudować lokal…
Cieszę się że problem jest w końcu zauważony ! Należy zacząć liczyć wilki i zastanowić się jaką politykę powinniśmy podjąć…
Dzień dobry, jak rozwija się sytuacja w sprawie budowy kładki.czy budowa zacznie się w 2026?