Drodzy Mieszkańcy ukochanego Augustowa!

zdjęcie: Społeczny Komitet Mieszkańców dzielnicy Zarzecze w Augustowie

Ratusz w Augustowie rozpoczął procedurę zmierzającą do zmiany planu zagospodarowania terenów położonych na Zarzeczu, nad Nettą i Neckiem. Jak wynika z obserwacji i rozmów z mieszkańcami miasta – do niewielu osób dotarła wiadomość, że ww. tereny są przedmiotem nowych założeń, ustaleń prowadzących ostatecznie do przekształcania własności terenów leśnych na nieleśne, nowych rozwiązań proponowanych przez Ratusz. Również niewielki udział mieszkańców Augustowa w publicznej debacie i warsztatach, które miały miejsce w dniach 25-26.08.2020 r. jest wyrazem tego, że tak istotna informacja nie została w sposób właściwy mieszkańcom zakomunikowana. W związku z tym czujemy się w obowiązku, aby poprzez niniejszy list dotrzeć z informacją do jak najszerszego grona mieszkańców Augustowa, zaangażować w proces. Każdy głos jest ważny.

Na wstępie należy przyznać, że bezwzględnie jest potrzeba rozwoju miasta – nikt chyba w to nie wątpi.

Mieszkańców Augustowa nikt nie musi do tego przekonywać. Jednak nie rozwoju, który następuje kosztem uszczuplania terenów zieleni.

W tym miejscu muszą mieć Państwo świadomość, że nie tylko tereny Zarzecza, Netty czy Necka są przedmiotem zmian, ale równocześnie osobną procedurą wprowadzana jest zmiana planu w dzielnicy Lipowiec (tereny zielone przy nabrzeżu jez. Białego, zabudowa pod usługi turystyczne itp.). Już tylko z tej perspektywy zauważą Państwo, że uwaga opinii publicznej i osób zainteresowanych zmianami została rozproszona na dwa niezależne obszary. Sprowadza się to do jednego, a mianowicie przy takich okolicznościach zamieszania, rozbicia uwagi, podzielenia, Ratusz zapewnia sobie zdecydowaną przewagę w dowolnym procedowaniu zgodnie z własnymi założeniami. Gdzie w tym wszystkim jesteś Ty, ja, augustowianin?

Więcej. Musisz wiedzieć, że to, co mieszkańcom Augustowa zostało przyrodniczo cennego na Zarzeczu, nad Nettą i Neckiem – na szczęście jeszcze znajduje się w zasobie własności gminy (patrz „Mapa_ grunty”; kolor zielony). Ale kto wie, na jak długo? Cześć z tej własności już sprzedano (patrz: „Mapa_ grunty”; kolor żółty) – jak dotychczas, żadna inwestycja z zakresu rozwoju turystyki w tym miejscu się nie pojawiła. Z obserwacji zaś wynika, że inwestor nabywa zielone tereny, następuje wyręb drzew i w najlepszym wypadku pojawia się afisz „sprzedam” (patrz: Fot. 1a). Tyle w praktyce.

Nowy plan zagospodarowania przestrzennego tworzony aktualnie przez Ratusz uskutecznia dalsze powielanie tej praktyki, ponieważ wskazuje nowe zielone grunty gminy do sprywatyzowania pod hotele, gastronomię, usługi. Pojawiają się jednocześnie mocno kontrowersyjne propozycje jak przebudowa i poprowadzenie części odcinka ścieżki pieszo-rowerowej (obecnie ‘rondo’ przy POSTIW’ie) bliżej brzegu plaży, by w ten sposób móc zadowolić potencjalnego inwestora. Niestety plaża ulega zmniejszeniu. Gdzie w tym wszystkim jesteś Ty, ja, augustowianin?

Facebook.com/zielone zarzecze

Lub inna podobna propozycja przeznaczenia terenu będącego źródłem naturalnej retencji, czyli terenu, który w sposób naturalny gromadzi wody gruntowe – pod usługi turystyczne (np. pod hotel, inne), wyrastające między Karmelkiem a Pałacem na Wodzie. Wielką nierozwagą jest zmierzanie do zabetonowania gruntu o pow. prawie 2 ha w momencie, gdy równocześnie programy rządowe, samorządowe na nowo wspierają i budują w społeczeństwie wrażliwość ekologiczną, kierują w tym celu ogromne fundusze, zachęcają do tworzenia najprostszych retencji w swoich przydomowych ogródkach albo wtórne wykorzystywanie wody opadowej, propagują racjonalne korzystanie z zasobów wodnych, gdyż borykamy się z tragicznie niskim stanem wód gruntowych. W konsekwencji przyszłe pokolenia gorzko zapłacą za proponowane rozwiązania, jeśli się one ziszczą. Mieszkańcy chcieliby w tym miejscu pozostawić w planie zieleń parkową. Uporządkować teren, żeby służył wszystkim mieszkańcom, ale pozostał nadal zielony.

Gwarancja, którą rozpowszechnia Ratusz, mówiąca że potencjalny inwestor będzie musiał zachować powierzchnię biologicznie czynną np. 30% (lub inną) oraz zadrzewienie 30% na nabytym od gminy terenie to puste słowa mające na celu uspokoić głos przeciwników, ponieważ żadne prawo ani tym bardziej żaden organ nie ma w kompetencjach weryfikowania tych parametrów w terenie. A projekt budowlany – wprost przeciwnie, jak mawiają papier przyjmie wszystko. Zbyt dobrze ten schemat upowszechnił się w ostatnich latach czy miesiącach. Przykładem dowolności gospodarowania na nabytym od gminy terenie w ostatnim czasie jest grunt na ul. Zarzecze naprzeciw Szkoły Społecznej. To tutaj na terenie 1250 m2 wycięto wszystkie drzewa lasu sosnowego, nie pozostawiono nic co mogłoby być ewentualnie wkomponowane w projekt nowej inwestycji (patrz: Fot. 2a, 2b). Taka jest praktyka.

Tereny zielone znikają.  Zmiany dzieją się na naszych oczach. A zmiana planu zagospodarowania ma tylko to sformalizować. Dlatego Twój głos jest ważny.

Być może, że intencją Ratusza jest, aby zmiany zaistniały przy jak najmniejszym udziale augustowian, wiele na to wskazuje. Stąd ten list otwarty z prośbą o zamieszczenie w redakcjach lokalnych.

Zabierz głos w ankiecie i wypowiedz się. Twój, mój, nasz głos jest ważny.

Ankiety wypełniamy papierowo bądź elektronicznie do 7 września 2020 r., ankiety dostępne w Urzędzie Miasta oraz na stronie UM :

https://urzad.augustow.pl/content/plan-miejscowy-al-kard-wyszynskiego-strefa-jezioro-necko

Z poważaniem, Społeczny Komitet Mieszkańców dzielnicy Zarzecze w Augustowie