
– To jest bardzo stara dzielnica. Dziś są tam doły i nierówne chodniki. Najstarsi augustowianie, poruszający się o lasce, mają problem z przemieszczaniem się. Nie mówią już o placu zabaw dla dzieci, które teraz bawią się między przejeżdżającymi samochodami. W ubiegłym roku mieszkańcy tego osiedla przyszli do mnie z pytaniem, czy nie mogłabym odsprzedać im trylinki, która została nam po remoncie placu wokół hospicjum. Także – pomóżmy tym ludziom.
Burmistrz Mirosław Karolczyk przyznaje, że prace na osiedlu są konieczne, ale wymagają kompleksowych działań.
– Temu osiedlu na pewno potrzebna jest termomodernizacja czterech budynków wielorodzinnych i pozbycie się stamtąd pieców na paliwo stałe. Bo to jest największy problem tego miejsca. Wtedy mogłyby zniknąć na przykład niektóre pomieszczenia gospodarcze, gdzie mieszkańcy trzymają opał, a powstałyby wówczas piękne przestrzenie międzyblokowe, czyli alejki, ławeczki i tak dalej.
Burmistrz dodaje, że większość terenów na tym osiedlu należy do wspólnot mieszkaniowych. I to głównie od nich zależy, jakie prace można byłoby tam wykonać.
| red: mik
autor: Marta Sołtys / radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki
Artykuł zamieszczony w roku 2022 i to są dane z tamtego okresu, konkretnie, za rok 2021 :)
NO CHYBA ŻARTUJECIE że bezrobocie jest niskie ****** milion ogłoszeń na OLX z czego NIKT NIE CHCE ZATRUDNIĆ W tym…
Piękne koncerty !!!!!! Cudowna promocja naszej szkoły!!!!!!!!
Przepiękny koncert!!!!!!!
Dziś do naszej redakcji wpłynęła kolejna informacja od autora zamieszczonego list. Tym razem jest to przyjemna wiadomość: „Dziękuję bardzo za…