Sobota, 16.10.2021 r., to data, kiedy w Ełckim Centrum Kultury odbył się skierowany do najmłodszych „Dzień Impro w Ruchu”, będący zwieńczeniem dwuletniego międzynarodowego projektu „Młody teatr w ruchu”.
Na scenie ECK wystąpił szereg młodych improwizatorów głównie z Ełku i Węgorzewa. Augustów reprezentowała grupa działająca przy Osiedlowym Domu Kultury Spółdzielni Mieszkaniowej.
Pod okiem organizatorów i koordynatorów projektu: aktorki teatru improwizacyjnego Katarzyny Michalskiej, aktora filmowego i teatralnego Grzegorza Sierzputowskiego, trenerów- Anny Sochackiej oraz Wiktora Malinowskiego instruktorzy i nauczyciele zaprezentowali zgromadzonej publiczności umiejętności swoich podopiecznych.
Z Augustowa przybyła prowadzona przez Konrada Milanowskiego ośmioosobowa ekipa młodych improwizatorów w składzie: Bartosz Bujnowski, Basia Grynasz, Tomek Kadaj, Zosia Kuczyńska, Hania Piłasiewicz, Lidia Tuszkowski, Bartosz Wasilewski, Kinga Zujko.
Uczestnicy mieli okazję sprawdzić się w zestawie przygotowanych przez siebie zabaw i ćwiczeń z kategorii „Impro” zamykających się w ramach programu „Young theatre on the move”.
Oprócz występów najmłodszych w scenkach odgrywanych z organizatorami wzięli udział także opiekunowie, a spotkanie zakończyło się stworzeniem na scenie organicznej maszyny, w której każdy z występujących pełnił funkcję określonego „trybika”.
Dzieciaki wróciły do domów bogatsze o nowe doświadczenia i gotowe, by nadal zgłębiać tajniki „impro”, bo, chociaż spotkanie w Ełku już się zakończyło, zajęcia w Osiedlowym Domu Kultury w Augustowie trwają nadal.
zdjęcia: ODK SM w Augustowie
| ODK SM w Augustowie
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok