Pod nową siedzibą Urzędu Miejskiego przy ul. Młyńskiej stanął czerwony pojemnik w kształcie serca. Od dzisiaj można do niego wrzucać plastikowe nakrętki i w ten sposób włączyć się w pomoc potrzebującym. To kolejny pojemnik tego typu w naszym mieście.
Augustowianie kochają pomagać
Serce na nakrętki, które stoi pod dawnym budynkiem Urzędu Miejskiego zostało wypełnione już kilkadziesiąt razy. W lipcu ratusz zmienił siedzibę więc kwestią czasu było aż pod nowym budynkiem również pojawi się pojemnik na nakrętki. W wykonanie nowego serca włączyło się niezawodne stowarzyszenie „Razem Osiągniemy Cel” oraz firma Ślepsk, która ufundowała i wykonała pojemnik. Dziś Burmistrz Mirosław Karolczuk oficjalnie podziękował społecznikom za tę inicjatywę.
Mroźna aura, gorące serca
– Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że kolejny pojemnik w kształcie serca stanął w Augustowie. To ludzie, których nic nie zatrzyma w spełnianiu szczytnych celów. Dzisiejszy mróz przezwyciężyły gorące serca ludzi, którzy kochają nieść pomoc – powiedział Burmistrz Mirosław Karolczuk
– Wypełniamy mapę Augustowa kolejnymi sercami i zachęcamy mieszkańców do włączenia się w pomoc potrzebującym – zebranie nakrętek i wrzucenie ich do pojemnika, to prosty gest o wielkim znaczeniu – dodaje Burmistrz
Montaż serc na nakrętki w Augustowie, to jeden z punktów, realizowanego przez ratusz, programu „Augustów bez barier”. Dzięki akcji wprowadzonej przez Burmistrza Karolczuka, z roku na rok w Augustowie poprawia się jakość życia osób z niepełnosprawnościami, którzy dzięki temu projektowi mogą korzystać m.in. z miejskich przejść dostosowanych do ich potrzeb, darmowego sprzętu do rehabilitacji, mieszkań wspomaganych, zwiększonego finansowania na organizacje pozarządowe skupiające osoby z niepełnosprawnościami i wielu innych ułatwień.
|Urząd Miejski w Augustowie
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok