W 2017 roku władze miasta podpisały specjalne porozumienie z klubami. Klasy sportowe miały powstać w dwóch szkołach podstawowych, w których zajęcia prowadziliby zawodowi trenerzy.

zdjęcie ilustracyjne augustow.org
To miał być motor napędowy augustowskiego sportu – relacja Marty Sołtys

Mówi radny Adam Sieńko – były prezes klubu Sparta.

Zostały wówczas z wielką pompą podpisane porozumienia. Dwa kluby przystąpiły do kompletowania klas sportowych. Jeden oddział przygotował AKS Sparta w uzgodnieniu ze Szkoła Podstawową nr 4. Natomiast sekcja pływacka doszła do porozumienia ze Szkołą Podstawową nr 3. Aby utworzyć taką klasę, trzeba było zgromadzić co najmniej dwudziestu uczniów, którzy chcieliby uczęszczać do nowej placówki.

Jak dodaje radny Rafał Harasim, urząd miejski zaczął zmieniać profile klas, co skończyło się tym, że rodzice zabierali z nich swoje dzieci.

Jednak zastępca burmistrza Filip Chodkiewicz uważa, iż problemem okazało się co innego.

Wówczas nie było chętnych do chodzenia do takiej klasy. W ostatnich dwóch latach działamy w warunkach pandemicznych. Zdalne nauczanie powoduje, że niekoniecznie ktoś chce uczęszczać do tego typu klasy, bo te zajęcia mogą się nie odbywać. Porozumienie nadal obowiązuje i jeśli dyrektorzy uznają to za stosowne i będą wiedzieli, że jest tym zainteresowanie, to wówczas mogą złożyć odpowiedni wniosek do miasta. A my to zaakceptujemy. Jednak przez ostatnie lata nie było takich wniosków.

Obecnie w Augustowie funkcjonuje tylko jedna klasa sportowa, ale jest w niej coraz mniej uczniów.

| red: kap

autor: Marta Sołtys / radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki/