Zwrócił na to uwagę społecznik Tadeusz Jaworski. Jak dodał, taka sytuacja blokuje rozwój miasta.
![](https://augustow.org/wp-content/uploads/2021/06/Nad-augustowska-Netta.jpg)
Jeżeli już dochodzi do sprzedaży, to warto chyba pilnować, by nie było tak, że inwestor kupi tylko dla samego kupna i nic tam się nie dzieje. Przez to w całym mieście tworzy się chaos funkcjonalny i krajobrazowy. Nie może być tak, że przedsiębiorca nabywa teren, mówi, że będzie coś robił, a potem się wycofuje i nie da się go do tego w żaden sposób zmusić. Czy miasto nie ma środków, żeby jakoś na to wpływać?
Radca prawny augustowskiego Ratusza Beata Kornelius twierdzi, że praktycznie takich możliwości nie ma.
Nie jesteśmy w stanie przymusić inwestora do tego, by przystąpił w określonym czasie do zagospodarowania swojej nieruchomości. Chyba, że taki obowiązek, ukryty jako kara umowna, zapiszemy w akcie notarialnym. Natomiast, żeby później samorząd mógł ją wyegzekwować od właściciela, to musi iść z tym do sądu. Z kolei przedsiębiorca będzie się zapewne tłumaczył się, że nie ponosi za to winy, ponieważ, na przykład, czekał na środki z kredytu lub pozwolenie na budowę.
Jako jeden z najbardziej rażących przykładów Tadeusz Jaworski podaje działkę nad Nettą, obok sanatorium. Prywatny inwestor kupił ten teren kilkanaście lat temu i do tej pory nic tam nie powstało.
| red: kap
autor: Marta Sołtys / radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok
Bohater! Ponoć rok wcześniej uratował topiącą się osobę. SZACUNEK
Czemu nadal inwestor nic nie robi z ogrodkami piwnymi w parku w Augustowie?Czyżby obecne władze nic nie robią by wteszcie…
To pracownik mojego znajomego z żoną. Nie znam tego przejazdu, ale może po tej tragedii zapadnie decyzja o postawieniu tam…