W ręce augustowskich policjantów wpadł 19-latek i jego o 2 dwa lata młodszy kolega podejrzani o usiłowanie kradzieży z włamaniem do samochodu. Plany pokrzyżował im kluczyk, który złamali wkładając do stacyjki. Jak się okazało, starszy z mężczyzn, jeszcze tego samego dnia ukradł nastolatkowi telefon. Młodzi mieszkańcy Augustowa usłyszeli już zarzuty. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.

fot. KPP w Augustowie

Do 10 lat pozbawienia wolności grozi 19-latkowi i jego o 2 lata młodszemu koledze, którzy próbowali ukraść samochód. Wpadli w ręce augustowskich policjantów, bo starszy z nich, tego samego dnia ukradł telefon nastolatkowi. Pod pretekstem wykonania pilnego połączenia zabrał telefon przypadkowemu 12-latkowi w centrum miasta.

Już trzy godziny później 19-latek został zatrzymany. Okazało się, że w międzyczasie próbował jeszcze sprzedać telefon w lombardzie. Podczas czynności z zatrzymanym, wyszło na jaw, że mężczyzna odpowiada rysopisowi sprawcy usiłowania kradzieży samochodu, do której doszło w nocy.

Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że sprawcy weszli do jego niezamkniętego domu, skąd zabrali kluczyki do auta zaparkowanego na posesji. Jednak celu nie osiągnęli, ponieważ złamali kluczyk wkładając go do stacyjki. Złodziei spłoszył alarm, który automatycznie uruchomił się w samochodzie.

Jak ustalili policjanci, 19-latkowi towarzyszył jego o dwa lata młodszy kolega. On również został zatrzymany i obaj usłyszeli zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem. 19- latek dodatkowo usłyszał zarzut kradzieży. Teraz grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.

| augustow.policja.gov.pl/