Tylko od początku roku odnotowano 30 kradzieży. Łupem złodziei padają rowery zarówno drogie, jak i mało wartościowe.
Oficer prasowy miejscowej komendy Kinga Muczyńska mówi, że do tej pory policjantom udało się złapać 10 sprawców.
– Czternaście przypadków dotyczyło rowerów, których wartość przekraczała 500 złotych. Tu 8 sprawców otrzymało zarzuty kradzieży. Zginęło również 16 jednośladów o wartości poniżej 500 złotych. Policjantom udało się ustalić dwóch sprawców tego wykroczenia.
Kinga Muczyńska dodaje, że każdy rower powinien być zabezpieczony przed kradzieżą.
– Musimy postawić na profesjonalne zabezpieczenie naszych jednośladów oraz pomieszczeń, w których znajdują się rowery. Należy również pamiętać o niepozostawianiu ich na tak zwaną chwilkę przed sklepem czy bankiem. Jeżeli już padniemy ofiarą kradzieży, trzeba zgłosić to na policję. Jeśli posiadamy jakieś zdjęcia roweru lub wiemy o jego szczegółowych znakach, można przekazać to policjantom.
Najczęściej kradzione są niezabezpieczone rowery, które właściciele zostawiają w miejscu publicznym. Rzadziej znikają jednoślady schowane w piwnicy czy w garażu.
| red: mik
autor: Marta Sołtys/radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki/
mądrzy myślący tylko na KORWIN!!
A dlaczego młodzi I dlaczego tylko parę ławek .Ja mam 45 lat i lubię wypić piwko.Chciałbym z rodziną pójść na…
Od burd i bicia butelek jest policjia( np. częstsze patrole)najlepiej zakazać chodzenia po bulwarach po 22 bo nie rozumiem jak…
Najlepiej niech piją w jabłonkach , a że. zapłacą 16 złto przecież lepiej bo wypiją mniej ,a że ktoś zarobi…
Człowiek z bogatym doświadczeniem. Super