Wojtek jest 15 letnim chłopakiem, który od zawsze był aktywny fizycznie. Uwielbiał grać w piłkę nożną, jeździć rowerem lub różnego rodzaju hulajnogami i nawet zdarte kolano lub rozwalona noga nie powstrzymywały go przed tym, aby ponownie, bez strachu przejechać się jeszcze raz.
W lipcu tego roku doznał poważnego wypadku, podczas którego ciągnik przejechał mu lewą kończynę dolną. Niestety mimo starań lekarzy i wielu operacji, nogi nie dało się odratować.
Ten wypadek wiele zmienił w jego życiu. W jednym momencie z chłopca, którego nigdy nie było w domu, zmienił się w osobę przywiązaną do łóżka. Bał się wyjść do ludzi, ich reakcji i rozmowy z nimi.
Wszystkie plany jakie miał, niestety musiał chwilowo pozmieniać. Jego stan fizyczny nie pozwala na to, aby rozpoczął swoją karierę w zawodzie mechanika i będzie to możliwe dopiero po uzyskaniu protezy, która nie będzie go ograniczać.
Od września jego pewność siebie bardzo wzrosła. Dzięki wsparciu rodziny, nowych znajomych oraz wyrozumiałości wychowawców w bursie stał się odważniejszy, nie panikuje, kiedy musi wyjść do ludzi a nawet robi to z wielką chęcią i zaangażowaniem.
Każdy stara się mu pomóc jak tylko może w tym, aby jak najszybciej zaczął normalnie funkcjonować i rozpoczął naukę w zawodzie mechanika.
Wraz z całą rodziną dziękujemy i jesteśmy wdzięczni za każdą okazaną pomoc dla Wojtka.
(Red)
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok