Zadanie pn. „Lokalny bohater – Superbohater” było realizowane przez Miejsko Gminny Ośrodek Kultury w Lipsku w ramach projektu Pomost dla Niepodległej.
W ramach zadania grupa uczennic lipskiej szkoły spotykała się do czerwca, aby pod czujnym okiem artysty plastyka, Jacka Marcinkowskiego, rysować komiks obrazujący wydarzenia z udziałem naszego lokalnego bohatera Stanisława Żłobikowskiego. Komiks został wydany drukiem i rozdany mieszkańcom Lipska podczas uroczystości odsłonięcia tablicy pamiątkowej poświęconej śp. pchor. Żłobikowskiego – 15 sierpnia. Komiks można otrzymać odwiedzając Ośrodek Kultury w Lipsku.
Jakie wydarzenia upamiętnił komiks?
Stanisław Żłobikowski ratuje ludzi uwięzionych w kościele
W 1915 r. w czasie działań wojennych front zatrzymał się na linii rzeki Biebrzy. Miasto było ostrzeliwane przez artylerię rosyjską stacjonującą w rejonie wsi Jałowo. Żołnierze niemieccy okupujący Lipsk spędzili mieszkańców do kościoła, zabraniając wychodzenia w ciągu dnia. Jedynie nocą wypuszczano po jednej dorosłej osobie z rodziny w celu przyniesienia posiłku. Sytuacja taka trwała około dwóch tygodni. Zgromadzonym w kościele dokuczało zimno, pragnienie i głód. Sytuacja skomplikowała się, gdy wojska rosyjskie uznały, że wieża świątyni jest punktem obserwacyjnym i rozpoczęły jej ostrzał. Wówczas znaleźli się dwaj śmiałkowie, Stanisław Żłobikowski wraz z kolegą, którzy z narażeniem życia przedostali się przez linię frontu do Rosjan i poinformowali, że kościół jest pełen ludzi. Odstąpiono od ostrzału. Stanisław Żłobikowski miał wówczas 20 lat. Trzy lata później zginął podczas wojny z Bolszewikami w miejscowości Nowa Mysz w rejonie Baranowicz.
(IW, foto: Agnieszka Boruch)
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok