Prace przy renowacji przedwojennej kamienicy rozpoczęły się na początku 2020 roku.
Budynek jest już wprawdzie prawie gotowy, ale – jak informuje burmistrz Mirosław Karolczuk – należy jeszcze uporządkować podwórko.
– Są kończone kolejne etapy. Chcielibyśmy, aby wszystko było gotowe przed oddaniem obiektu do użytku. Termin trochę nam się przesuwa. Teraz jest to koniec sierpnia. Musimy zadbać o podwórko i całe zaplecze – tak, by tam również mogło toczyć się życie kulturalne i artystyczne Augustowa. Dlatego jeszcze proszę mieszkańców o cierpliwość. Myślę, że będzie co oglądać i gdzie przyjść.
Po remoncie w domu kultury będzie dużo więcej miejsca na różne pracownie. Znajdą się tam również: sala teatralna ze stuosobową widownią oraz jedyne w mieście publiczne studio nagrań. Budynek został dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych i wyposażono go w windę.
– Cieszę się z wielu rzeczy, w tym w szczególności z sali teatralnej, która znajduje się na górze. Myślę, że już samo przyjście na kawę i obcowanie z tymi wnętrzami będzie ciekawym przeżyciem. Uciekliśmy trochę od nowoczesności. W niektórych miejscach zostały odsłonięte stare mury.
Całkowity koszt remontu to prawie 7 mln zł. Miasto na prace otrzymało od samorządu województwa dofinansowanie w wysokości około 4,7 mln zł.
| red: mik
autor: Marta Sołtys / radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok