Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Augustowie od tego tygodnia działa w nowej siedzibie przy ul. 3 Maja 60. Placówka przeniosła się do budynku, w którym wcześniej znajdował się Urząd Miejski.
Przeprowadzka znacznie poprawiła warunki, w których pracownicy MOPSU będą udzielali pomocy potrzebującym. Burmistrz Mirosław Karolczuk odwiedził nową siedzibę, pogratulował sprawnej przeprowadzki i podziękował pracownikom za zaangażowanie w wymagającą pracę.
Dumni z pracy MOPS
Burmistrz złożył wizytę w nowej siedzibie Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Pogratulował przenosin do nowego miejsca oraz podziękował pracownikom placówki za zaangażowanie i serce jakie codziennie wkładają w swoją pracę. W spotkaniu uczestniczyli także Zastępca Burmistrza Sławomir Sieczkowski oraz Kierownik Wydziału Spraw Społecznych i Administracyjnych Michał Kotarski.
– Jestem dumny z pracy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Augustowie. Każdego dnia dajecie z siebie wszystko, pomagając innym. Okazujecie szacunek dla drugiego człowieka i wykonujecie odpowiedzialną oraz wymagającą pracę. Szczerze to doceniam. Gratuluję przenosin do nowej siedziby. Jestem pewien, że będzie ona dobrze służyła osobom, którym codziennie udzielacie pomocy. Cieszę się, że znacznie poprawiły się także warunki Waszej pracy. Jeszcze raz dziękuję i gratuluję. – powiedział Burmistrz Mirosław Karolczuk
Nowa siedziba, lepsze warunki do obsługi interesantów
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej przeniósł się do budynku przy ul. 3 Maja 60, gdzie niegdyś znajdował się Urząd Miejski. Nowy obiekt jest większy i spełnia właściwe standardy.
W dotychczasowej siedzibie przy ul. Wojska Polskiego, MOPS znajdował się od początku swojego istnienia. Warunki lokalowe były tam niewystarczające, a samego budynku nie dało dostosować się do potrzeb osób niepełnosprawnych. Nowa siedziba pozwoli wznieść poziom usług świadczonych przez MOPS na nowy poziom.
*(as) Urząd Miejski w Augustowie
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok