Augustów zachwyca piękną, polską złotą jesienią. Mieszkańcy korzystają z pogody i uroków października podczas organizowanych przez nas wydarzeń. Okazją do spotkania była 9. edycja Marszu Nad Kanałem Bystrym, która co roku przyciąga dziesiątki mieszkańców. Wydarzenie jest promocją zdrowego trybu życia oraz świetną okazja do aktywnego spędzenia jesiennego popołudnia w towarzystwie znajomych, przyjaciół i rodziny. W tym roku impreza cieszyła się rekordową frekwencją.
Aktywność dla każdego
Marsz nad Bystrym, to impreza skierowana do osób w każdym wieku. Wszystkie pokolenia augustowian chętnie biorą w nim udział. Wydarzenie ma charakter rekreacyjny i odbywa się na dwóch dystansach: 2,5 km oraz 5 km.
Rodzice z dziećmi, młodzież, dorośli oraz seniorzy przemierzyli wspólnie trasę wiodącą bulwarami nad kanałem Bystrym. Na mecie jako pierwsza pojawiła się Dagmara Blaszkiewicz wraz z córką, jako trzeci na metę dotarł Burmistrz Miasta Augustowa – Mirosław Karolczuk, chwile później pojawiła się dzielna grupa „Seniorzy Grodu nad Nettą”.
Frekwencyjny rekord
Na linii startu w tym roku stanęło aż 90 osób. To rekord. W poprzednich latach frekwencja plasowała się na poziomie ok. 75 osób. Marszy cieszy się coraz większym zainteresowaniu mieszkańców. Wśród fanów wydarzenia znajduje się Burmistrz Miasta Augustowa – Mirosław Karolczuk.
– To już IX Marsz nad Bystrym. Wziąłem udział w każdej edycji tej imprezy. Dzisiejszy marsz był wyjątkowy. Razem, ramię w ramię z prawie setką mieszkańców przemaszerowaliśmy urokliwy odcinek wzdłuż kanału. Zdrowa dawka ruchu i świeżego powietrza, to świetny pomysł na niedzielny poranek. Dziękuję Centrum Sportu i Rekreacji za wzorową organizację tego wydarzenia. Do zobaczenia za rok – powiedział Burmistrz Miasta Augustowa Mirosław Karolczuk.
Fot. UM w Augustowie
[*as} Urząd Miejski w Augustowie
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok