Ratusz zapowiada, że zostały już tylko ostatnie prace wykończeniowe oraz wyposażenie obiektu w sprzęt. Wkrótce na dachu budynku zostaną też ustawione ule z pszczołami.
Burmistrz Mirosław Karolczuk zapewnia, że inwestycja jest już na ostatniej prostej i wkrótce zaczną z niej korzystać kajakarze
.Na pewno będzie to wrzesień. Wtedy zakończymy montować wyposażenie. Teraz czekamy na ich dostawę, a później decyzję o odbiorze obiektu. Szykowane są już zawody na rzece Netcie. Będzie to bardzo dobrą okazja, aby zaprezentować wszystkim naszą bazę.
W ramach inwestycji zaplanowano pomieszczenia na kajaki i łodzie motorowe, szatnię oraz pomost i trybunę dla kibiców. Karolczuk liczy, że warty niemal 6 mln zł obiekt stanie się jedną z atrakcji Augustowa.
Mamy co do tej bazy też i inne pomysły. Chcemy, żeby na jej dachu stały ule i była tam mini pasieka. Dach jest w roślinności, kwitną tam nawet trawy i wygląda to zjawiskowo. Budynek już budzie duże zainteresowanie. Byłem świadkiem, jak po drugiej stronie rzeki zatrzymują się wycieczki i turyści robią sobie z zdjęcia z bazą w tle.

Baza miała być gotowa pod koniec maja ubiegłego roku. W trakcie jej budowy znaleziono wiele błędów w dokumentacji i konieczne było m.in. podniesienie konstrukcji o niemal metr. Przez to obiekt okazał się też o kilkaset tysięcy złotych droższy. | red: kap
autor: Marcin Kapuściński / radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki
Ojej to straszne ;( piwko na kwadracie jest pyszne, zapiekanki chrupiące i Pan Adam z pieskiem uroczy ;)
Jak zwykle Qtwy miejskie oszczędzają na mieszkańcach i turystach. Cudowni Burmistrzowie w ilości trzech hien cmentarnych i radni Naszego Miasta…
Myśli Pan ? To słabo.Wydaje mi się , że mieszkańcy powinni wziąć udział w konsultacjach. Bo potem może się okazać…
Czy to prawda, że "przy okazji" nazywania ulic wójt chce zlikwidować szereg miejscowości w gminie i zamienić je w ulice???
To są dopiero augustowscy kretyni z UM..ale ktoś ma na tym zarobić..