
Inwestycję Polska Spółka Gazownictwa rozpoczęła od budowy linii rozprowadzających gaz po mieście.
Jak zapewnia burmistrz Lech Łępicki, spora część tego zadania jest zrobiona.
– Firma wykonała już tak naprawdę pierwszy etap – do wysokości dawnej „Biebrzanki”, ulicy Nowodworskiej, spółdzielni mieszkaniowej i jej okolic. Jeżeli pozwoli na to pogoda w zimę, to niedługo wykonawca będzie kontynuować drugą część. Wówczas nitka zostanie pociągnięta do urzędu miejskiego, następnie Kościelną do pomnika Hubala oraz po ulicy Pustej. Później pójdzie wzdłuż drogi Batorego, aż do dawnej Spółdzielni Usług Rolniczych.
Według pierwszych założeń zgazyfikowana miała być tylko część Lipska. Okazało się jednak, że zainteresowanie mieszkańców jest dużo większe.
– Napiszemy pismo do dyrektora Polskiej Spółki Gazownictwa. Ponieważ zainteresowanie tą gazyfikacją jest duże, ograniczenie rozprowadzenia gazu tylko na tych kilku ulicach jest niewystarczające. Ludzie chcą skorzystać z tego dobrodziejstwa. Mielibyśmy wówczas czystsze powietrze. Być może łatwiej będzie można uzyskać dopłaty na podłączenie się.
Niedługo rozpocznie się również budowa stacji regazyfikacji przy ulicy Saperów. Są więc szanse, że gaz popłynie w Lipsku już w przyszłym roku.
| red: mik
autor: Marta Sołtys / radio.bialystok.pl











Jak potrzebowałem pomocy to zamiast pomocy otrzymałem kopa od pań z Augustowskiego MOPS-u..mam ZERO szacunku dla tych osób.
Już niedługo akcja się kończy, więc warto brać udział. Zawsze to lepiej wiedzieć jaki mamy stan zdrowia. U mnie wszystko…
Równie dobrze można było zerwać asfalt i wyłożyć całą drogę kamieniami od Augustowa aż po Raczki jak za starych dobrych…
To jest totalne klamstwo ze od paru lat czynsz nie wzrastal ja mam wszystkie podwyzki od czasow pandemii
Oby nie. Są inne potrzeby w mieście niż budowa kładki. Kładka tylko po to żeby lokalny restaurator mógł wybudować lokal…