2021-10-10, 13:37 Białystok (PAP)
Marsz Nadziei „Rak to nie wyrok” po raz czternasty przeszedł w niedzielę ulicami Białegostoku. To wyraz solidarności z chorymi na nowotwory i ich rodzinami, ale także zachęta do korzystania z badań profilaktycznych.

Marsz organizuje Stowarzyszenie do Walki z Rakiem, wspólnie z m.in. Białostockim Centrum Onkologii (BCO). Inicjatywie patronują władze miasta i regionu. Ma ona zachęcać do prowadzenia zdrowego trybu życia, dbania o siebie i regularnego korzystania z badań profilaktycznych.
Marsz wyruszył z Rynku Kościuszki, zakończył się w BCO, gdzie można skorzystać z badań i porad specjalistów. Wzięły w nim udział m.in. panie z ruchów Amazonek, lekarze, przedstawiciele władz regionu, europosłowie oraz mieszkańcy miasta. Uczestnicy nieśli długą różową wstążkę, trzymali też różowe tulipany, mieli przypięte różowe wstążki.
W marszu wzięła udział m.in. pani Krystyna, która powiedziała PAP, że rok temu wykryto u niej raka złośliwego, a na marsz przyszła bo chce wspierać innych. Udział w marszu – podkreśliła – to też źródło siły i przekonania, że nie jest się samemu. „Jak (człowiek) jest sam, to się załamie i nie wytrzyma psychicznie, jak jest sam, to myśli przychodzą takie, że lepiej nie mówić. Mieć nadzieję i żyć chwilą” – mówiła pani Krystyna.
Od 15 lat bierze udział w marszu natomiast pani Teresa. „To już taka tradycja, jestem zdrowa – jestem tu” – mówiła dziennikarzom z uśmiechem.
Prezeska Stowarzyszenia do Walki z Rakiem dr Beata Maćkowiak-Matejczyk powiedziała dziennikarzom, że „nowotwory są w dzisiejszych czasach chorobą cywilizacyjną, po chorobach układu sercowo-naczyniowego są najczęstszą przyczyną zgonów wśród społeczeństw światowych, w tym również Polski”.
Podkreśliła, że obecnie nowotwory wcześnie wykryte dają szansę na pełne wyleczenie bądź też na leczenie ich jako choroby przewlekłej. „My, jako lekarze, wszyscy walczący medycy o leczenie pacjentów onkologicznych, mamy za zadanie uczynić właśnie z choroby nowotoworowej, chorobę przewlekłą, z którą można żyć w bardzo dobrej kondycji” – mówiła Maćkowiak-Matejczyk.
Dlatego – jak zaznaczyła – tak ważne są akcje takie, jak niedzielny marsz. „Akcje tego typu jak dzisiejsza mają za zadanie uświadomienie społeczeństwu, że w przypadku nowotworu, który jest istotną chorobą, że trzeba się badać, że trzeba go szukać, że trzeba uczestniczyć we wszystkich programach profilaktycznych, które są dostępne” – podkreśliła. Dodała, że nie należy się bać, tylko trzeba zgłaszać się do leczenia.
Maćkowiak-Matejczyk zaznaczyła, że jeśli chodzi o zgłaszanie się, badania profilaktyczne w Polsce „nie wyglądają dobrze”.
Białostockie Centrum Onkologii (BCO) jest jedynym szpitalem onkologicznym w województwie podlaskim. Realizuje m.in. skoordynowaną, wielodyscyplinarną opiekę nad pacjentkami z rakiem piersi w ramach ośrodka Breast Cancer Unit (BCU). „Działalność BCU jest niesamowita. Jest to interdyscyplinarny zespół wielu specjalistów w zakresie: onkologii, chirurgii, patomorfologii, psychologii czy rehabilitacji” – powiedziała PAP dyrektor BCO Magdalena Borkowska.
Podkreśliła, że bardzo ważna jest specjalna procedura, w której od zgłoszenia pań do BCU, są one zdiagnozowane w ciągu 10 dni. „I po tych 10 dniach, kiedy mamy postawioną diagnozę, zakończoną konsylium, w ciągu 14 dni odbywa się zabieg” – dodała. Mówiła też, że BCU jest takim miejscem, gdzie pacjentkę leczy się holistycznie, opieką otoczona jest też jej najbliższa rodzina.
W Białostockim Centrum Onkologii działa też Colorectal Cancer Unit do leczenia raka jelita grubego i nowotworów przewodu pokarmowego. Jak zaznaczyła Borkowska, powstają też kolejne, m.in. Uroonco Unit, czyli ośrodek urologiczny.(PAP)
autorka: Sylwia Wieczeryńska
swi/ mok/













Równie dobrze można było zerwać asfalt i wyłożyć całą drogę kamieniami od Augustowa aż po Raczki jak za starych dobrych…
To jest totalne klamstwo ze od paru lat czynsz nie wzrastal ja mam wszystkie podwyzki od czasow pandemii
Oby nie. Są inne potrzeby w mieście niż budowa kładki. Kładka tylko po to żeby lokalny restaurator mógł wybudować lokal…
Cieszę się że problem jest w końcu zauważony ! Należy zacząć liczyć wilki i zastanowić się jaką politykę powinniśmy podjąć…
Dzień dobry, jak rozwija się sytuacja w sprawie budowy kładki.czy budowa zacznie się w 2026?