Ta data nawiązuje do ważnego wydarzenia, jakim był pierwszy transport polskich więźniów do obozu w Oświęcimiu. W tym dniu warto jednak pamiętać o każdej ofierze, która została zgładzona przez hitlerowskich oprawców za drutami obozów koncentracyjnych. Funkcjonowanie zbrodniczej machiny eksterminacji, którą stworzyły nazistowskie Niemcy, powinno być zapamiętane jako jedna z największych przestróg dla ludzkości.
Obóz w Oświęcimiu od początku swojego istnienia był straszliwym miejscem zagłady wielu ludzi różnych narodowości. Początek jego funkcjonowania datuje się na 14 czerwca 1940 r. Wtedy to niemieckie władze skierowały z więzienia w Tarnowie do obozu w Oświęcimiu 728 osób. Byli to m.in. żołnierze Kampanii Wrześniowej, członkowie podziemnych organizacji niepodległościowych, osoby cywilne oraz grupy Żydów i Romów.
Nawet jeśli w innych obozach od 1943 r. w celu oszczędzenia siły roboczej obniżono śmiertelność, to w Auschwitz-Birkenau, do którego bez przerwy napływały nowe transporty, głównie Żydów, zasilające obóz w siłę roboczą, życie ludzkie nigdy nie miało większego znaczenia. To tutaj hitlerowscy oprawcy wypróbowali przerażającą metodę zabijania więźniów z użyciem gazu Cyklon B.
Oświęcim – symbolem hitlerowskiego ludobójstwa
W ciągu 5 lat istnienia obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu (1940 – 1945) zginęło w nim jak szacują historycy, od 1 do 1,5 mln ludzi. Wśród nich większość – około 1,35 mln – stanowili Żydzi, w tym wielu obywateli Polski. Ze względu na rolę, jaką obóz w Oświęcimiu odegrał w realizacji hitlerowskich planów zagłady, stał się on najbardziej znanym na całym świecie symbolem hitlerowskiego ludobójstwa, w szczególności zagłady Żydów.
Co ciekawe, początkowo w przyjętej przez Sejm RP w 2006 r. uchwale o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady brakowało przymiotnika „niemieckich”. Dlatego w 2015 roku, jak podkreślili posłowie, „w imię prawdy historycznej”, zmieniono nazwę święta. Nowa, obecna jego nazwa jednoznacznie wskazuje sprawców zbrodni popełnianych na terytorium okupowanej Polski.
oprac. Jerzy Górko na podstawie www.muzeum1939.pl i innych źródeł
|wrotapodlasia.pl/
Przepiękny koncert!!!!
Była wspaniała zabawa prowadzona przez równie wspaniałe młode konferansjerki!!!!!
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…