Podziękowania dla pani Ułanowicz.
Przez 30 lat była bardzo chętnie odwiedzanym przez mieszkańców Augustowa i turystów miejscem; 31 grudnia 2021 r. zakończyła swe funkcjonowanie – księgarnia „Atena”. Na kilka godzin przed jej zamknięciem grupka augustowian przyszła, by przekazać pani Teresie Ułanowicz – właścicielce księgarni – pamiątkową księgę z wpisami od wdzięcznych mieszkańców.
Przedstawiciele szkół szczególnie dziękowali za sponsorowanie nagród w konkursach, twórcy za eksponowanie książek lokalnych pisarzy, wszyscy – za życzliwość, pamiętanie o ulubionych autorach i seriach poszczególnych klientów, za trafne podpowiedzi w sprawie prezentów.
W ostatnim dniu roku na placyku przed księgarnią dziękowano pani Teresie i współpracującej z nią przez wszystkie lata pani Małgorzacie Głembockiej słowami okolicznościowej piosenki, nie zabrakło również życzeń od burmistrza Augustowa i APK, a także kwiatów, upominków i transparentu.
Pani Ułanowicz w ostatnich dniach pracy stwierdziła: „Wyjątkowe było to, że nierzadko znałam trzy, a nawet cztery pokolenia rodziny”; książki kupowali u niej dziadkowie, rodzice, dzieci, a niekiedy także wnuki. Gdy dorośli prowadzili długie rozmowy o literaturze, najmłodsi spędzali czas pomiędzy regałami, przeglądając obrazki i czytając, czasami czekał na nich także stolik z kartkami i kredkami.”
Warto pamiętać, że „Atena” włączała się w życie kulturalne Augustowa na wiele sposobów: tutaj odgrywano sceny ze sklepu Wokulskiego podczas Narodowego Czytania „Lalki”, przez dwa dni w ramach projektu „Miłosz odNowa” odbywał się „Stragan z poezją”, podczas którego uczniowie ZSS STO zapraszali dzieci i dorosłych do różnych działań twórczych, zawsze na drzwiach i w witrynach sklepowych księgarni znajdowały się plakaty zapraszające na ważne wydarzenia kulturalne w mieście.
To wszystko już przeszłość. My, czytelnicy możemy na pożegnanie jedynie sparafrazować cytat: „Dziękujemy „Ateno”, że byłaś częścią naszego życia”.
| Joanna Denert
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok