To drewniane domki ustawione nad brzegami Kanału Augustowskiego, Czarnej Hańczy oraz Biebrzy.

Będą mogli korzystać z nich turyści. Mówi prezes Lokalnej Grupy Działania „Kanał Augustowski” Bogdan Dyjuk
Chcemy wdrażać tu popularny w Skandynawii sposób uprawiania turystyki, gdzie na szlakach znajdują się niewielkie domy noclegowe. Turyści mogą w nich przenocować i skorzystać z całej infrastruktury. Następnego dnia zostawiają je w takim stanie, w jakim je zastali, czyli posprzątane i z przygotowanym drewnem na opał do kominka.
Na całym szlaku miałoby stanąć około 10 obserwatoriów przyrody.
Projekt wkomponowania ich w środowisko przyrodnicze zaprojektowali studenci wydziału architektury Politechniki Białostockiej. Przykładowe obserwatorium przyrody zostały przygotowane w miejscu między Nettą a śluzą Borki na Kanale Augustowskim. Tam planujemy ustawić pierwszy taki obiekt. Chcemy, by korzystanie z nich było bezpłatne, a zarządzać nimi będą gminy, na terenie których się one znajdą.
Pierwszy domek na szlaku może pojawić się w przyszłym roku.
| red: kap
autor: Marta Sołtys /radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki
						
			
			
			
			









		
		
		
		
		
		
		
		
		
		
		
		
		
		
		
		
		
		
		
		
		
		
		
		
		
		
		
		
		
		
		
		
		
		
		
		
Równie dobrze można było zerwać asfalt i wyłożyć całą drogę kamieniami od Augustowa aż po Raczki jak za starych dobrych…
To jest totalne klamstwo ze od paru lat czynsz nie wzrastal ja mam wszystkie podwyzki od czasow pandemii
Oby nie. Są inne potrzeby w mieście niż budowa kładki. Kładka tylko po to żeby lokalny restaurator mógł wybudować lokal…
Cieszę się że problem jest w końcu zauważony ! Należy zacząć liczyć wilki i zastanowić się jaką politykę powinniśmy podjąć…
Dzień dobry, jak rozwija się sytuacja w sprawie budowy kładki.czy budowa zacznie się w 2026?