30-latek, który ukradł w sklepie alkohol, a następnie odepchnął ekspedientkę, został zatrzymany przez policjantów z białostockiego oddziału prewencji. Mundurowi przypominają, że jeśli sprawca kradzieży, w celu utrzymania się w posiadaniu zabranej rzeczy, bezpośrednio po dokonaniu kradzieży, używa przemocy, odpowiada za przestępstwo kradzieży rozbójniczej. Podejrzanemu grozi za to kara do 10 lat więzienia.
Białostoccy policjanci, będąc delegowani do pełnienia służby na terenie Augustowa zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież rozbójniczą. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Augustowie otrzymał zgłoszenie, że z jednego ze sklepów wybiegł mężczyzna, który ukradł piwa. Z ustalonych informacji wynikało, że kradzież zauważyły pracownice sklepu, które natychmiast zareagowały. Mężczyzna, wybiegając ze sklepu, odepchnął jedną z nich. Kobieta uderzyła w drzwi sklepu. Natomiast druga z pracownic próbująca zatrzymać sprawcę została poszarpana i odepchnięta przez agresora. Kobiety nie potrzebowały pomocy medycznej.
Dzięki szybkiej reakcji policjantów mężczyzna został zatrzymany. Był pijany, miał blisko 2 promile alkoholu. Wprost ze sklepu trafił do policyjnego aresztu. Pomimo tego, że wartość skradzionego towaru opiewa na kwotę kilkunastu złotych, 30-latek odpowie nie za wykroczenie, lecz za przestępstwo. Zatrzymany usłyszał już zrzut kradzieży rozbójniczej. Otrzymał policyjny dozór oraz zakaz opuszczania kraju. Grozi mu za to kara do 10 lat więzienia.
Rozbój i kradzież rozbójnicza to dwa różne przestępstwa. W obu przypadkach przestępca wraz z zaborem używa przemocy. Jedyna różnica polega na chwili jej użycia oraz osobie, przeciwko której jest ona kierowana.
W przypadku kradzieży rozbójniczej wyróżnia się dwa etapy. Na początku sprawca dokonuje zaboru mienia bez użycia przemocy. Używa jej dopiero później, aby utrzymać w posiadaniu skradzioną rzecz. Pod pojęciem użycie przemocy należy przy tym rozumieć jej faktyczne użycie wobec innej osoby bądź zagrożenie jej natychmiastowym użyciem. Użycie przemocy ma miejsce także wówczas, gdy sprawca doprowadza daną osobę do stanu nieprzytomności czy bezbronności. Musi to jednak nastąpić zaraz po kradzieży czy w czasie pościgu za sprawcą. Wówczas chroni on niejako skradzione przez siebie mienie. Jako kradzież rozbójnicza jest kwalifikowana także sytuacja, gdy przemoc jest stosowana wobec innej osoby niż pokrzywdzony, która chciała odebrać sprawcy skradzione przez niego mienie.
| źródło informacji: /podlaska.policja.gov.pl
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok