Od piątku do niedzieli zanotowano 729 prób nielegalnego przedostania się przez białorusko-polską granicę – poinformowała Straż Graniczna w raporcie z minionych trzech dni. Ponownie doszło do incydentów. Kilka razy migranci rzucali w polskie patrole kamieniami i gałęziami.

Do wszystkich prób doszło w Podlaskiem, w okolicach Białowieży, Narewki, Dubicz Cerkiewnych i Czeremchy.
W piątek zanotowano 219 prób nielegalnego przekroczenia białorusko-polskiej granicy, w sobotę – 264 próby, w niedzielę – 232. Z danych Podlaskiego Oddziału SG wynika, że od początku roku na odcinku granicy w tym regionie zanotowano ponad 13 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski, z czego od początku maja – 4,5 tys. W kwietniu było ponad 5,3 tys. prób.
W okolicach Białowieży cudzoziemcy usiłowali sforsować graniczne rzeki Przewłoka i Leśna Prawa – poinformowała rzecznik Podlaskiego Oddziału SG w Białymstoku mjr Katarzyna Zdanowicz.
Polskie służby odnotowały też kilka incydentów ze strony agresywnych osób znajdujących się po białoruskiej stronie zapory. „Podczas jednego z takich zdarzeń migranci usiłowali podpalić wojskowy posterunek” – dodała mjr Zdanowicz. Straż Graniczna opublikowała w mediach społecznościowych zapis z kamer z tego incydentu.
W czasie weekendu zatrzymano kolejnych jedenaście osób podejrzanych o pomocnictwo przy nielegalnych przekraczaniu tej granicy, czyli tzw. kurierów. Zatrzymani to sześciu Ukraińców, trzech Polaków i dwóch obywateli Tadżykistanu.
Kilka razy w minionych trzech dniach SG pomogła cudzoziemcom potrzebującym opieki medycznej. Jedenaście osób zostało przekazanych zespołom ratownictwa medycznego.
Na 186 km granicy z Białorusią stoi zbudowana w 2022 r. stalowa zapora o wysokości 5,5 m. Jest ona głównym elementem zabezpieczenia tej granicy przed nielegalną migracją. Uzupełnia ją – działająca na 206 km w Podlaskiem – tzw. bariera elektroniczna, czyli system kamer i czujników.
SG wybrała i podpisała umowę z wykonawcą takiej zapory elektronicznej również na Bugu wzdłuż granicy z Białorusią w województwie lubelskim. Zabezpieczenia mają powstać na 172 kilometrach. Planowany jest montaż m.in. ok. 4,5 tys. kamer dzienno-nocnych i termowizyjnych i 1,8 tys. słupów kamerowych. Centrum nadzoru powstanie w siedzibie Nadbużańskiego Oddziału SG w Chełmie.
Bariera elektroniczna ma powstać także na granicznych rzekach Świsłocz i Istoczanka w Podlaskiem. Na odcinku ok. 47 km stanie ok. 500 słupów z tysiącem kamer dzienno-nocnych i termowizyjnych i powstanie sieć czujników.(PAP)
Autor: Robert Fiłończuk
rof/ mark/













Równie dobrze można było zerwać asfalt i wyłożyć całą drogę kamieniami od Augustowa aż po Raczki jak za starych dobrych…
To jest totalne klamstwo ze od paru lat czynsz nie wzrastal ja mam wszystkie podwyzki od czasow pandemii
Oby nie. Są inne potrzeby w mieście niż budowa kładki. Kładka tylko po to żeby lokalny restaurator mógł wybudować lokal…
Cieszę się że problem jest w końcu zauważony ! Należy zacząć liczyć wilki i zastanowić się jaką politykę powinniśmy podjąć…
Dzień dobry, jak rozwija się sytuacja w sprawie budowy kładki.czy budowa zacznie się w 2026?