W piątek 18. stycznia br., w auli Augustowskiego Centrum Edukacyjnego odbył się karnawałowy pokaz tańca towarzyskiego podsumowujący I semestr nauki tancerzy ze Sportowego Klubu Tańca Towarzyskiego Promenada Justyny i Grzegorza Klekotko w Augustowie. Tradycją Klubu stało się, że takie podsumowanie organizowane jest przy okazji Dnia Babci i Dziadka. Jest to wspaniała okazja dla młodych, często bardzo młodych tancerzy, zaprezentowania nabytych umiejętności i wystąpienia przed bardzo dużą publicznością. Turniej możemy chyba zaliczyć też do programu ich nauki. Tancerze szkolą się w zamkniętych salach treningowych, jednak ostateczny efekt swojej ciężkiej pracy zawsze muszą zaprezentować przed jurorami i publicznością. Instruktorzy nie są w stanie przekazać im odczuć towarzyszących takim występom. Czy może być lepsza publiczność na początku nabywania tej trudnej umiejętności jak kochające babcie i dziadkowie 🙂 – myślę że nie.
W pokazie wzięła udział spora grupa
dzieci z grup kursowych, którzy rozpoczęli naukę tańca w tym
sezonie. Można było również podziwiać zdolne dzieci i młodzież
z grup zaawansowanych z klas tanecznych rekreacyjnych oraz
sportowych. Na parkiecie nie zabrakło również mistrzów
województwa podlaskiego w tańcu towarzyskim – tancerzy z najwyższą
krajową klasą mistrzowską „A”.
Licznie zgromadzona
publiczność zatańczyła wraz z tancerzami skoczną poleczkę. Na
koniec pokazu grupa przedsportowa zatańczyła choreografię walca
wiedeńskiego do utworu „Weź nie pytaj”, a grupa sportowa,
układ chachacha przygotowany przez Justynę Klekotko.
Po wszystkich prezentacjach tancerze zostali nagrodzeni medalami.
(i)
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok