Znaki zakazu okazały się niewystarczające, więc Centrum Sportu i Rekreacji wygrodziło tam teren.

Mówi dyrektor tej instytucji Paweł Głowacki.
– Pojawiły się słupki i łańcuchy. Są również tablice z informacją, aby natychmiast po zwodowaniu sprzętu przestawić samochód. Chcieliśmy to zrobić już w ubiegłym tygodniu, ale współorganizowaliśmy na jeziorze dużą imprezę.
Głowacki dodaje, iż problem występuje również w innych miejscach.
– Cały czas walczę z parkowaniem, bo ludzi chcieliby podjechać pod samo jezioro. Trwa to od lat. Mocno pilnujemy samochodów przy slipie obok Molo Radiowej Trójki czy obok plaży POSTiW. Uczulamy naszych pracowników, żeby w razie potrzeby zwracali kierowcom uwagę. Kilkukrotnie byłem również na policji i prosiłem o wysłanie tam patroli.
Augustowska komenda poinformowała nas, że przy plaży miejskiej od początku sezonu mundurowi wystawili jedynie jeden mandat za złe parkowanie.
| red: mik
autor: Marta Sołtys / radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki











Równie dobrze można było zerwać asfalt i wyłożyć całą drogę kamieniami od Augustowa aż po Raczki jak za starych dobrych…
To jest totalne klamstwo ze od paru lat czynsz nie wzrastal ja mam wszystkie podwyzki od czasow pandemii
Oby nie. Są inne potrzeby w mieście niż budowa kładki. Kładka tylko po to żeby lokalny restaurator mógł wybudować lokal…
Cieszę się że problem jest w końcu zauważony ! Należy zacząć liczyć wilki i zastanowić się jaką politykę powinniśmy podjąć…
Dzień dobry, jak rozwija się sytuacja w sprawie budowy kładki.czy budowa zacznie się w 2026?