14 mln wolontariuszy oraz 450 tys. pracowników obchodzi w niedzielę, 8 maja Światowy Dzień Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca. To wyjątkowy dzień, poświęcony szerzeniu pokoju oraz przeciwdziałaniu ludzkiemu cierpieniu.
Znak czerwonego krzyża i czerwonego półksiężyca to symbole ochrony nadane prawem międzynarodowym rannym i chorym, a także tym, którzy się nimi opiekują podczas konfliktów zbrojnych. Znaki te informują, że nie można atakować osób i obiektów nimi oznakowanych oraz pokazują przynależność do organizacji czerwonego krzyża i czerwonego półksiężyca. Nie są one symbolami religijnymi, a jedynie symbolami ochrony z przesłaniem, iż pomoc jest w zasięgu ręki. Znaki te muszą być przestrzegane.
Międzynarodowy Ruch Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca to globalna i niezależna sieć działająca w ponad 192 krajach. Wolontariusze i pracownicy tych organizacji wspierają ponad 160 mln potrzebujących na całym świecie.
Ratowanie życia i ulga w cierpieniu jako misja
Poprzez moc humanitaryzmu ratują oni ludzkie życie oraz łagodzą cierpienie – wolontariusze oraz pracownicy Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca nigdy nie zostawiają nikogo bez pomocy. Nieważne, czy ktoś ucierpiał w wyniku klęski naturalnej, czy wywołanej przez działania człowieka, czy w trakcie konfliktu zbrojonego, są wszędzie i dla wszystkich.
Coraz większy rozwój organizacyjny
Pomimo różnych trudności, jakie organizacje Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca napotykają na swojej drodze, nadal rozwijają się one i zrzeszają coraz większą liczbę osób chcących nieść pomoc.
Wolontariusze oraz pracownicy Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca wykazali się olbrzymią determinacją, kiedy wspierali potrzebujących, chorych i samotnych w czasie pandemii koronawirusa.
źródło: szpital.swidnica.pl; pck.pl
oprac.: Cezary Rutkowski
red.: Paulina Tołcz
|https://www.wrotapodlasia.pl/
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok