Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Windykatorzy na granicy prawa stosują agresywne działania względem dłużników, by w konsekwencji odzyskać należności. Ciągłe telefony, uporczywe smsy, a nawet groźby są typowym działaniem bezwzględnych firm windykacyjnych, dla których liczy się tylko zysk. Eksperci z Kancelarii Prawnej Ecovis Milczarek i Wspólnicy radzą, jak reagować w przypadku kontaktu z taką firmą i jak nie dać się zastraszyć.

WINDYKACJA – MEDIACJA CZY ZASTRASZANIE?

Windykacja jest pewną formą mediacji pomiędzy dłużnikiem, a instytucją, bądź osobą, która udzieliła pożyczki. Przeprowadza ją firma windykacyjna, która bezpośrednio kontaktuje się z dłużnikiem, często w celu doprowadzenia do ugody pomiędzy wierzycielem, a osobą zadłużoną. Działanie firmy windykacyjnej powinno przede wszystkim opierać się na negocjacjach i dialogu, ale niestety bardzo często przyjmuje wręcz agresywną formę, nagabywania dłużnika telefonami, a nawet wizytami.

– W przypadku nękania przez działającą nielegalnie firmę windykacyjną, bardzo ważna jest świadomość przepisów karnych, uprawniających ludzi do obrony. W sytuacji, gdy strony nie są w stanie porozumieć się między sobą, właściwą formą dochodzenia należności jest skierowanie sprawy na drogę postępowania sądowego. Uporczywe nękanie, bądź usiłowanie wyłudzenia pieniędzy są naruszeniami przepisów zawartych w kodeksie karnym. W skrajnych przypadkach należy powiadomić policję lub prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa – mówi mec. Nikodem Multan z kancelarii prawnej Ecovis Milczarek i Wspólnicy.

NIESKUTECZNE ŻĄDANIE ZAPŁATY

9 lipca 2018 roku została wprowadzona istotna zmiana dotycząca przedawnienia roszczeń odnosząca się do tego, po jakim czasie żądanie zapłaty pieniędzy może okazać się nieskuteczne.

– Ustawodawca dokonał zmian w Kodeksie Cywilnym i Kodeksie Postępowania Cywilnego, skrócił podstawowy termin przedawnienia z 10 do 6 lat, zakazał możliwości dochodzenia przedawnionych roszczeń względem konsumenta oraz nakazał wskazywać w pozwie termin wymagalności roszczenia. Te, jak i pozostałe zmiany do podstawowych kodeksów mają na celu ucywilizowanie dochodzeń roszczeń przez instytucje, które zawodowo się tym zajmują – dodaje mecenas.

Bezpośrednią, choć nie jedyną przyczyną wprowadzenia zmiany w regulacji była bardzo agresywna polityka firm windykacyjnych względem dłużników – zarówno przedsiębiorców, jak i konsumentów. Wejście zmiany w życie, miało nie tylko ukrócić niektóre działania firm windykacyjnych, ale przede wszystkim chronić ludzi przed nękaniem.

Niezależnie od sytuacji długi trzeba spłacać, jednak należy również wiedzieć jak one mogą być oprocentowane, jak długo dochodzone i jakimi metodami. Wielokrotne, codzienne telefony do dłużników z żądaniem zapłaty, czasem nieistniejących lub już dawno przedawnionych roszczeń, nie są prawidłową praktyką rynkową, a często wręcz nielegalną. Dlatego zadłużony konsument powinien znać swoje prawa, by nie paść ofiarą złych praktyk windykatorów.

– agencja PiaR+ Magdalena Pytkowska –