Gdzie tak szumnie zapowiadane przepiękne ścieżki narciarskie nad Bystrym, które miały ściągnąć turystów do Augustowa w sezonie zimowym? Z tego, co tak ładnie obiecywano https://bialystok.tvp.pl/9892125/kanal-do-remontu miały to być ścieżki rowerowo – pieszo – narciarskie. W sezonie zimowym nie są one ani rowerowe, ani narciarskie – a piesze wtedy, jak ktoś nie boi się sobie nóg powykręcać.


Mało tego, tak jak widać na zdjęciach oświetlenie tej ścieżki jest już od trzech tygodni tylko przy kościele i z drugiej strony przy budynku prezesa Towarzystwa Miłośników Ziemi Augustowskiej Ciekawe, co by było, żeby tego światła nie było przy np. ,, POD JABŁONKAMI „. Z tego co się orientuję to specjalnie do wytyczania tych tras narciarskich nad Bystrym zakupiony został ratrak, który teraz pracuje tylko na stadionie i zaprasza turystów do korzystania (kręcenia się w kółko) nawet za darmo http://augustow24.pl/info-1/narty-biegowe-bezplatny-weekend-na-stadionie-przy-tytoniowej-.19751.html. Jak zatem turyści maja poznać uroki augustowskich lasów kręcąc się w kółko na stadionie? I jeszcze jedno pytanie! Kiedy to w końcu dzielnica Limanowskiego (BARAKI) przestanie być traktowana jak niechciane dziecko macochy!?

Pozdrawiam wszystkich, a szczególnie tych mających wpływ na to o czym wspomniałem.


Pieszo, rowerowy i narciarski mieszkaniec Królewskiego Grodu nad Nettą.

Zygmunt