Augustowskie Placówki Kultury serdecznie zapraszają 25 października o 18:00 do Małej Galerii APK (Rynek Zygmunta Augusta 9) na finisaż wystawy linorytów Juliusza Szczęsnego Batury. Wystawa – czynna od 2 października – obejmuje około 150 prac wykonanych techniką plastykorytu i linorytu. Ich tematykę stanowią przeważnie anioły, podlaskie diabły, ilustracje do legend, baśni, a także ekslibrysy.
Zapraszamy – wstęp bezpłatny
APK
– – –
Juliusz Szczęsny Batura – urodzony 20 listopada 1953 roku w Augustowie. W roku 1977 uzyskał magisterium z matematyki w Filii Uniwersytetu Warszawskiego w Białymstoku. W 1986 roku Ministerstwo Kultury i Sztuki nadało mu bezterminowe uprawnienia artysty grafika. Od 1987 roku pracuje kolejno jako instruktor plastyki w Młodzieżowym Domu Kultury w Augustowie, nauczyciel Społecznej Szkoły Podstawowej w Augustowie i Młodzieżowego Domu Kultury w Suwałkach. W latach 1992–1997 był stałym współpracownikiem „Edukacji i Dialogu” (miesięcznika STO w Warszawie). Współpracował z „Foto Kurierem” w Warszawie (pismem użytkowników sprzętu fotograficznego). W latach 1984–2007 wykonał ponad 200 kukieł oraz dekoracje dla Dziecięcego Teatru Lalkowego „Bajama” w Augustowie, prowadzonego przez jego żonę – Blankę. Zilustrował kilkanaście książek.
„(…)ma na swoim koncie ponad tysiąc trzysta ekslibrisów, sto sześćdziesiąt wystaw zbiorowych i prawie pięćdziesiąt indywidualnych. To sprawia, że jest grafikiem bardzo rozpoznawalnym. W ekslibrisowej twórczości wyróżnia się charakterystycznym stylem. Prosta kreska, idealna kompozycja i nienaganne liternictwo powodują, że jego prace rozpozna nawet początkujący kolekcjoner. Ulubionymi technikami artysty są linoryt i plastykoryt. Studiując jego prace można odnieść wrażenie, że techniki te opanował do perfekcji, wydobywając z nich wszystkie walory.” [Michał Witak]
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok