Otrzymają go choć w tzw. ustawie covidowej zostały pominięte.

Jak mówi dyrektor placówki Danuta Zawadzka, jest to dla tej grupy zawodowej bardzo krzywdzące.
Poprzednio, gdy funkcjonował u nas 15-osobowy oddział zakaźny, gdzie leczeni byli chorzy na koronawirusa, to wówczas szpital wyasygnował ze swoich środków salowym dodatek po 800 złotych. Ja chcę to utrzymać. Pracują one bardzo ciężko i na pewno im się to należy. Wypłacimy to z własnego budżetu proporcjonalnie do przepracowanych godzin. Jeśli któraś z pań będzie przebywała na urlopie bądź zwolnieniu, to będziemy potrącać.
Dyrektor Zawadzka ma nadzieję, że dodatki do pensji salowych będą refundowane przez państwo.
Prosiłam pana starostę oraz zarząd powiatu, żeby skierowali odpowiedni wniosek do wojewody. Chodziłoby w nim o to, by włączyć niższy personel, który również jest narażony do wypłacania dodatków. Należałoby rozszerzyć ustawę o refundację także tych grup zawodowych.
W augustowskim szpitalu dodatek otrzyma około 40 zatrudnionych salowych.
| red: kap
autor: Marta Sołtys / radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki











Równie dobrze można było zerwać asfalt i wyłożyć całą drogę kamieniami od Augustowa aż po Raczki jak za starych dobrych…
To jest totalne klamstwo ze od paru lat czynsz nie wzrastal ja mam wszystkie podwyzki od czasow pandemii
Oby nie. Są inne potrzeby w mieście niż budowa kładki. Kładka tylko po to żeby lokalny restaurator mógł wybudować lokal…
Cieszę się że problem jest w końcu zauważony ! Należy zacząć liczyć wilki i zastanowić się jaką politykę powinniśmy podjąć…
Dzień dobry, jak rozwija się sytuacja w sprawie budowy kładki.czy budowa zacznie się w 2026?