Tak twierdziły władze miasta wydając ówczesnej dyrektor Wiesławie Chrulskiej negatywną opinię.
Jednak jak zauważyła podczas wczorajszego (24.03) posiedzenia komisji społeczno- oświatowej radna Izabela Piasecka, zaprezentowany niedawno raport dotyczący przemocy we wszystkich miejskich placówkach oświatowych tego nie potwierdził.
Nie wiem, w jaki sposób pan burmistrz uzasadni swoją decyzje o działaniach w stosunku do pani dyrektor, które miały wynikać z przemocy w szkole. Na tle innych placówek ta wypada bardzo dobrze, zwłaszcza za czasów pracy pani Chrulskiej.
Przedstawiacie nam raport, w którym wyraźnie widać, że problemu w zasadzie nie ma.
Zastępca burmistrza Filip Chodkiewicz tłumaczy, że niektóre przypadki przemocy nie zostały ujęte w raporcie, bo była dyrektor nie powiadomiła o nich urzędu miejskiego.
Trudno jest porównać coś, o czym wiemy i co w innych placówkach było należycie liczone i archiwizowane z czymś, o czym w ogóle nie mieliśmy wiedzy. O wielu tego typu zdarzeniach dowiedzieliśmy się dopiero później z zupełnie innego źródła.
Nie można zestawiać ze sobą samych tych liczb, bo na przykład w Szkole Podstawowej nr 6 większość lub nawet wszystkie incydenty, które miały miejsce dotyczyły tylko jednego ucznia, a zjawiska te cechowało inne natężenia.
Zdaniem Filipa Chodkiewicza, w Szkole Podstawowej nr 3 dochodziło do takich zdarzeń jak pobicia czy wciskanie głowy ucznia do muszli klozetowej. Ale żadnych dodatkowych danych na temat tych spraw wiceburmistrz nie przedstawił.
| red: kap
autor: Marta Sołtys / radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki
mądrzy myślący tylko na KORWIN!!
A dlaczego młodzi I dlaczego tylko parę ławek .Ja mam 45 lat i lubię wypić piwko.Chciałbym z rodziną pójść na…
Od burd i bicia butelek jest policjia( np. częstsze patrole)najlepiej zakazać chodzenia po bulwarach po 22 bo nie rozumiem jak…
Najlepiej niech piją w jabłonkach , a że. zapłacą 16 złto przecież lepiej bo wypiją mniej ,a że ktoś zarobi…
Człowiek z bogatym doświadczeniem. Super