Na przekształcenie obiektu w placówkę hybrydową nie wyraża zgody wojewoda podlaski. Istniała taka możliwość, ponieważ w styczniu przebywało tu znacznie mniej chorych na koronawirusa niż w poprzednich miesiącach
Ale jak mówi starosta Jarosław Szlaszyński, od początku lutego nastąpił znaczny wzrost zachorowań.
W ostatnich tygodniach w szpitalu przebywało sporo pacjentów covidowych. Mamy wysoką zajętość łóżek. Trafiają tam ciężkie przypadki, które wymagają tlenoterapii oraz leczenia respiratorowego. Z tych powodów powrót szpitala do formuły organizacyjnej sprzed decyzji wojewody jest niemożliwy.
Augustowski szpital w placówkę jednoimienną został przekształcony w połowie października. Znajduje się w nim około 150 miejsc. Więcej niż połowa jest zajęta.
Chorych przebywających w szpitalu jest ponad 80-90. Żeby można było mówić o przekształcaniu szpitala w placówkę hybrydową, liczby te muszą być znacznie niższe. Cały czas potrzebna jest współpraca pomiędzy dyrekcją obiektu, ordynatorami, organem prowadzącym oraz panem wojewodą. Chodzi o to, by zabezpieczyć miejsca szpitalne zarówno dla chorych na Covid-19, jak i na inne choroby oraz żeby leczenie tych schorzeń, wraz z koronawirusem, było bezpieczne.
Ponowne rozpatrzenie wniosku o przekształcenie szpitala w placówkę hybrydową zależy od liczby przebywających w nim chorych. Wczoraj było ich mniej niż w poprzednich dniach, bo 70.
| red: kap
autor: Marta Sołtys / radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok
Bohater! Ponoć rok wcześniej uratował topiącą się osobę. SZACUNEK
Czemu nadal inwestor nic nie robi z ogrodkami piwnymi w parku w Augustowie?Czyżby obecne władze nic nie robią by wteszcie…