Wczoraj z zadowoleniem informowaliśmy, że już od soboty (12.02) w Augustowie oraz w Puszczy Augustowskiej będzie można korzystać z profesjonalnie przygotowanych tras narciarskich. Zaproszenie „poszło w świat”.

zdjęcie: Marcin Choroszewski

Informację Urzędu Miejskiego w Augustowie o dodatkowe szczegóły uzupełniała informacja Nadleśnictwa Augustów – Dzięki nawiązaniu współpracy z Urzędem Miasta Augustów, dano nam w dyspozycję ratrak by utrwalić wcześniej utworzone przez nas ślad.  Oczywiście tam, gdzie warunki terenowe na to pozwoliły, przy pomocy ratraka wykonano (bez cienia przesady) prawdziwie profesjonalną trasę narciarską nie tylko do stylu klasycznego, ale i do łyżwowego. Powstały też dodatkowe pętle wydłużające całość znacznie powyżej 20 km, powstało dodatkowe wejście na trasę na początku szosy sejneńskiej – tzw. Brama Północna oraz dodatkowy (choć nie mający ciągłości z resztą) odcinek od Plaży Rowki do Hotelu Delfin.

Niestety, już w dniu otwarcia przygotowanej trasy, miłośnicy aktywnego wypoczynku którzy założyli „biegówki” i wyruszyli na trasy natrafili w pewnym jej odcinku na zaskakujący widok. Co takiego ich zaskoczyło, możemy już zobaczyć na profilach facebookwych. Mowa o zniszczeniu części wcześniej przygotowanej trasy. Spowodowane to zostało wycinką drzew w tym miejscu.

Rozumiemy, że pora na tego rodzaju prace odpowiednia i ktoś musi wywiązywać się z wcześniej przyjętych planów. Tylko może wcześnie nie zapraszać gości w miejsca z których nie będą mogli skorzystać, lub odpowiednio wcześniej poinformować o takich planach.

|Bart.