W sobotę, 31 października weszły w życie przepisy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Obowiązywać zaczęło też rozporządzenie Ministra Rozwoju, Pracy i Technologii w tej sprawie. Jak będą wyglądało nowe standardy tworzenia danych przestrzennych?
Nowe przepisy mają przede wszystkim ułatwić dostęp do elektronicznej informacji o planowanym zagospodarowaniu przestrzennym w całym kraju. Resort rozwoju zapowiada, że wprowadzone rozwiązania ułatwią i przyspieszą realizację inwestycji. Jednostki samorządu terytorialnego będą mogły monitorować stan prac planistycznych. To też duże ułatwienie dla obywateli, którzy będą chcieli sprawdzić, czy działka jaką zamierzają nabyć znajduje się na terenie objętym planem miejscowym.
Rozporządzenie jest skutkiem wprowadzenia Rozdziału 5a do ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (ustawa z dnia 16 kwietnia 2020 r. o zmianie ustawy – Prawo geodezyjne i kartograficzne oraz niektórych innych ustaw).
Przepisy te nakładają na organy wydające akty planowania przestrzennego obowiązek tworzenia cyfrowych danych planistycznych. Obowiązek ten dotyczy również aktów już obowiązujących.
Rozporządzenie uszczegóławia m.in:
- klasyfikację rodzajów zbiorów tworzonych i prowadzonych w ramach tematu „zagospodarowanie przestrzenne”;
- typy i atrybuty obiektów przestrzennych ujętych w zbiorach oraz stosowane listy kodowe;
- powiązania pomiędzy obiektami i atrybutami, w tym także relacje czasowe, przestrzenne i topologiczne;
- ograniczenia dotyczące typów obiektów lub ich cech (atrybutów, związków, operacji);
- sposób tworzenia identyfikatorów zbioru i obiektu przestrzennego;
- układy współrzędnych, w których określana jest lokalizacja przestrzenna obiektów;
- formaty danych udostępniania zbioru;
- strukturę i zakres metadanych infrastruktury informacji przestrzennej w zakresie zagospodarowania przestrzennego.
Źródło: MRPiT
|Bart.
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok