Augustowski biznes w czasie pandemii koronawirusa i kryzysu na granicy polsko-białoroskiej – to główne tematy, o których rozmawiali uczestnicy kolejnej debaty zorganizowanej wspólnie przez Agencję Rozwoju Regionalnego „ARES” S.A. w Suwałkach i Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego.
To już druga edycja zacieśnienia współpracy pomiędzy trzeba kluczowymi sektorami: lokalnym światem biznesu, samorządem oraz organizacjami wspierającymi biznes. Celem debat jest dogłębne poznanie problemów regionalnych przedsiębiorców oraz realne wsparcie ich działań.
W tegorocznej debacie uczestniczyli: Filip Chodkiewicz, zastępca burmistrza Augustowa, Mariusz Dąbrowski, dyrektor Biura Obsługi Inwestorów i Promocji Gospodarczej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego, Maciej Milanowski, wiceprezes Agencji Rozwoju Regionalnego „ARES” S.A. w Suwałkach, Andrzej Burkiewicz, prezes Hotelu Warszawa, Przemysław Marciniak, członek zarządu British American Tobacco oraz Adam Zawistowski ze Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. Debatę prowadził dziennikarz ekonomiczny – Karol Wasilewski.
British American Tobacco jako globalna korporacja miał przygotowane procedury dotyczące pandemii. Błyskawicznie je wdrożyliśmy. Nasza produkcja nie ucierpiała, a wręcz przeciwnie. Dzisiaj planujemy zatrudnienie kolejnych osób – mówił podczas rozmowy Marciniak.
Większy problem miała oczywiście branża turystyczna, która została zamknięta z dnia na dzień. W tym roku na szczęście poluzowanie obostrzeń miało miejsce właśnie w szczycie sezonu, co pozwoliło odrobić część strat z poprzedniego roku. Mimo to, Andrzej Burkiewicz przekonywał, że obiekty resortowe w największych polskich miastach nie powróciły do przychodów, które miały przed pandemią. Znacznie bowiem ograniczyły się eventy, imprezy czy szkolenia.
Augustowscy przedsiębiorcy chwalili za to działania miasta dotyczące pomocy przy lockdownie. Filip Chodkiewicz przypomniał także, że w czasie próby lokalni przedsiębiorcy wykazali się niesamowitym wyczuciem społecznej odpowiedzialności biznesu i od razu zaoferowali wsparcie finansowe m.in. dla szpitala czy ochotniczej straży pożarnej.
Wiceprezes Agencji Rozwoju Regionalnego „ARES” S.A. w Suwałkach zapowiedział stworzenie nieodpłatnego punktu obsługi sektora MŚP m.in. do rozliczeń przyznawanych publicznych środków.
Sporym problemem może za to okazać się przedłużający się konflikt graniczny. Zarówno zastępca burmistrza jak i wiceprezes ARES-u byli zaniepokojeni zamknięciem przejścia granicznego. Tłumaczyli, że największym i najbliżej położonym miastem od Augustowa jest właśnie Grodno ze swoimi ponad 300 tysiącami mieszkańców. To brak turystów, ale także rąk do pracy. Przedsiębiorcy zgodzili się, że Białorusini są świetnymi pracownikami, którzy niezwykle szybko asymilują się i chcą rozwijać się zawodowo.
Przemysław Marciniak z British American Tobacco powiedział wprost: nasi zagraniczni pracownicy są obecni na wszystkich szczeblach kariery. Są olbrzymim wsparciem przedsiębiorstwa.
Agencja Rozwoju Regionalnego „ARES” S.A. i Urząd Marszałkowski już zapowiedzieli, że zamierzają kontynuować trójstronne spotkania.
(i)
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok