Z wykształcenie psycholog, z zamiłowania – i w tym miejscu pojawia się problem, co wymienić jako pierwsze? Zofia Piłasiewicz jest osobą o wielu pasjach i talentach. Osobiście poznałem Zofię Piłasiewicz jako osobę realizującą swoje szerokie zainteresowania poprzez fotografowanie, później podróże i pisanie. Właśnie w takiej kolejności.
Pani Zofia kilkakrotnie prezentowała
swoje fotografie na wystawach w Małej Galerii Augustowskich Placówek
Kultury, była gościem Klubu Podróżnika APK. Jako rodowita
augustowianka jest bardzo blisko związana z tą placówką
kulturalną. Od kilku lat publikuje reportaże i felietony w
lokalnych mediach. Jej artykuły można spotkać w turystycznym
dodatku Gazety Wyborczej, Magazynie Wiosło, czy Poznaj Świat. Ma
już na swoim koncie kilka książek, z których najnowsza to Podróż.
Poprzednimi były: Syberyjski sen, Opowieść bezdrożna, Gruzja w
pół drogi do nieba. Jest autorką bądź współautorką tekstów
do albumów o Rospudzie, Kanale Augustowskim czy Literackiego Atlasu
Polski /woj. podlaskie/. Laureatka konkursu KOLOSY – Gdynia 2005,
za zdjęciową relację z podróży rzekami Syberii.
– Takim
miejsce, które zawsze podciągało moją fantazję była mapa
Syberii. Zawsze marzyłam żeby kiedyś tam pojechać. Tak się
składało, że do roku 1991 było trudno tam pojechać, ale później,
kiedy otworzyły się nam wrota, w końcu udało się nam zrealizować
na dopływie Jeniseju marzenie pt. „spływ”. To pierwsze
zetknięcie z Syberią jakość nas zmieniło. Została w nas
tęsknota. (…) Po którymś wyjeździe została ciekawość
związana z ludźmi. – tak Zofia Piłasiewicz mówi o początkach
swojej fascynacji częścią Azji, która powszechnie kojarzona jest
raczej z zimnem, bólem, niebezpieczeństwami i życiem dalekim od
tego, do którego przyzwyczaili się ludzie z zachodniej części
Uralu.
Tym razem Zofia Piłasiewicz korzystając z możliwości jakie daje telewizja, zaprezentowało swoją najnowszą książkę pt. Podróż szerszej liczbie odbiorców. Jest bohaterką programu kulturalnego Przystanek kultura, wyemitowanego na antenie TVP3 Białystok 15.02.2019 r. O swojej najnowszej książce, podróżach i miejscach zajmujących miejsce szczególne w jej życiu opowiada od od 9 minuty 23 sekundy programu. Podajemy link bezpośredni do tego wydania audycji TUTAJ >>>
Bart.
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok