W imieniu studentów i wykładowców Uniwersytetu Warszawskiego (kierunku Historia i Kultura Żydów oraz Instytutu Filologii Klasycznej) serdecznie zapraszamy na spotkanie pt. „Aba Gordin – Minione, lecz niezapomniane”.
W czwartek 10 września o godz. 18:00 w Miejskim Domu Kultury przy ul. Nowomiejskiej 41 studenci zaprezentują cykl krótkich wykładów inspirowanych tekstem „Minione, lecz niezapomniane” autorstwa żydowskiego pisarza, publicysty i działacza anarchistycznego Aby Gordina (1887–1964). Aba Gordin spędził w Augustowie kilka lat swego dzieciństwa. Barwne wspomnienia z tego okresu spisał w języku jidysz. Ich przekład oraz opracowanie powstały w ramach zajęć translatoryjnych prowadzonych w Instytucie Historycznym UW.
W programie spotkania miniwykłady i prezentacje multimedialne poświęcone historii i kulturze augustowskich Żydów w XIX wieku:
1. „Śladami żydowskich mieszkańców Augustowa”
2. „Sześcioro dzieci rabina z Augustowa – dzieje niezwykłej rodziny Aby Gordina”
3. „Cheder. Opowieści z żydowskiej podstawówki”
4. „Święta i tradycje żydowskie”
Serdecznie zapraszamy – wstęp wolny
APK
Przekład oraz opracowanie tekstu „Minione, lecz niezapomniane” Aby Gordina powstały w ramach zajęć translatoryjnych prowadzonych w Instytucie Historycznym UW. Całość tłumaczenia będzie dostępna on-line.
Przekładu i opracowania tekstu „Minione, lecz niezapomniane” dokonali:
Kornelia Bałdyka (studentka Historii i Kultury Żydów IH UW)
Katarzyna Kowalczyk (studentka Historii i Kultury Żydów IH UW)
Aleksandra Wydro (studentka Historii i Kultury Żydów IH UW)
Monika Polit (adiunkt IH UW)
Maciej Staniszewski (adiunkt IFK UW)
Uczestnictwo w wydarzeniach jest jednoznaczne z akceptacją zapisów Regulaminu Imprez organizowanych przez APK w czasie trwania epidemii COVID-19, znajdującego się na stronie internetowej www.apk.augustow.pl
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok