
W wieku 75 lat zmarł były trener m.in. Sparty Grzegorz Szerszenowicz – „Żubr”.
Jako szkoleniowiec prowadził w ekstraklasie jeszcze Zagłębie Lubin (1985/86-86/87) oraz Lecha Poznań (1987/88). Z drużyną Lecha w sezonie 1987/88 zdobył Puchar Polski.
Gdy rozeszła się smutna wieść o śmierci Grzegorza Szerszenowicza, niemal wszystkie kluby województwa podlaskiego na swoich profilach w mediach społecznościowych wyraziły ogromny smutek i żal z powodu odejścia wielkiej postaci podlaskiej piłki nożnej.
Popularny „Żubr” – bo tak mawiał o sobie Grzegorz – urodził się w sercu Puszczy Białowieskiej – w Białowieży, 15 stycznia 1945 roku. Po ukończeniu miejscowej podstawówki rozpoczął naukę w tamtejszym Technikum Leśnym, którą jednak przerwał w związku z przeprowadzką rodziny do Gołdapi. Studiował w stolicy – jest absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego oraz Szkoły Głównej Planowania i Statystyki w Warszawie.
Karierę piłkarską rozpoczął w Cresovii Gołdap w 1959. Następnie grał w AZS-AWF Warszawa, Broni Radom, Jagiellonii Białystok. Na boisku występował w roli bramkarza.
Grzegorz Szerszenowicz – po zakończeniu kariery zawodniczej – trenował niemal wszystkie kluby w regionie. Jedyne większe kluby, w których nie pracował popularny „Żubr”, to ŁKS Łomża i Ruch Wysokie Mazowieckie. W innych zaś pojawiał się nawet kilka razy. – To dla mnie jedna z najcenniejszych rzeczy, że kluby chcą mnie ponownie zatrudniać
Pracował w wielu klubach z regionu. Był wg. Mietka Sobolewskiego trzykrotnym trenerem Sparty Augustów. W 2000- 2002 roku był trenerem- menadżerem, a udało się go namówić do pracy w Sparcie wraz z Mieczysławem Sobolewskim. Ponownie był trenerem Sparty w sezonie 2005/6. Pracował jako trener Mazura Ełk, Włókniarza Białystok, Sokół Sokółka, Wigier Suwałki, MZKS Wasilków, Warmii Grajewo, Sparty Szepietowo, Tura Bielsk Podlaski i Olimpia Zambrów.
Był także trenerem tunezyjskiego CSS Sfax i amerykańskiego FC Lindenh.
Wyrazy najgłębszego współczucia dla rodziny i przyjaciół Grzegorza składają członkowie Zarządu Sparty zawodnicy – piłkarze, działacze i trenerzy.
(I)










Jak potrzebowałem pomocy to zamiast pomocy otrzymałem kopa od pań z Augustowskiego MOPS-u..mam ZERO szacunku dla tych osób.
Już niedługo akcja się kończy, więc warto brać udział. Zawsze to lepiej wiedzieć jaki mamy stan zdrowia. U mnie wszystko…
Równie dobrze można było zerwać asfalt i wyłożyć całą drogę kamieniami od Augustowa aż po Raczki jak za starych dobrych…
To jest totalne klamstwo ze od paru lat czynsz nie wzrastal ja mam wszystkie podwyzki od czasow pandemii
Oby nie. Są inne potrzeby w mieście niż budowa kładki. Kładka tylko po to żeby lokalny restaurator mógł wybudować lokal…