Taka propozycja padła podczas ubiegłotygodniowej debaty na temat powstania w Augustowie nowej ulicy. Jej patronem mieliby być właśnie Sybiracy.
![](https://augustow.org/wp-content/uploads/2021/12/Noc-most.jpg)
Ponieważ części mieszkańców nie podoba się sama inwestycja, zaproponowali, aby Sybiraków upamiętnić w inny sposób. Na przykład zmieniając nazwę ulicy Waryńskiego.
Jak mówi wiceprezes Oddziału Związku Sybiraków w Augustowie Barbara Czartoszewska, z takim apelem wystąpiła już 19 lat temu.
W 2002 roku śp. biskup Edward Samsel powiedział mi, że Kościół pw. Miłosierdzia Bożego stoi przy komunistycznej ulicy – Ludwika Waryńskiego i brzydko to wygląda. Wówczas od razu napisałam pismo do urzędu miasta z prośbą o to, by zmieniono tę nazwę. Niestety, tylko jedna mieszkająca przy tej drodze osoba wyraziła na to zgodę. Wstyd!
Zastępca burmistrza Filip Chodkiewicz mówi jednak, że takiej zmiany miasto nie planuje.
Urząd Miejski w Augustowie nie planuje modyfikacji nazw ulic, czy ich patronów. Uważamy, że te, które już istnieją są historycznie uwarunkowane i wszyscy się do nich przyzwyczaili. Nie chcemy na tym polu żadnych nowych dyskusji ani zmian i kłopotów dla mieszkańców. Bo taki proces również stwarza problemy dla ludzi. Gdyby jednak ktoś chciał takiej reorganizacji, to decyzja w tej kwestii należy przede wszystkim do rady miasta. Ale – podkreślam – żadnej takiej inicjatywy nie ma.
Przypomnijmy, że Waryński był XIX-wiecznym socjalistą. Bohatera zrobiły z niego władze PRL. Jego ulica wciąż jest m.in. w Suwałkach.
| red: kap
autor: Marta Sołtys /radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok
Bohater! Ponoć rok wcześniej uratował topiącą się osobę. SZACUNEK
Czemu nadal inwestor nic nie robi z ogrodkami piwnymi w parku w Augustowie?Czyżby obecne władze nic nie robią by wteszcie…
To pracownik mojego znajomego z żoną. Nie znam tego przejazdu, ale może po tej tragedii zapadnie decyzja o postawieniu tam…