W skład oddziału wchodzi pięć kół terenowych. Oprócz Augustowa, także Ełk, Pisz, Olecko i Orzysz.
Jak mówi nowa prezes, główne zadanie stowarzyszenia, to kultywowanie pamięci o zsyłkach na Syberię.
– Związek Sybiraków zajmuje się ochroną i kontynuacją pamięci o tych, którzy byli deportowani. Część z nich została na nieludzkiej ziemi. Są wśród nas sybiracy, którzy przeżyli taką powojenną deportację. Współpracujemy z różnymi instytucjami. Są to przede wszystkim nasze szkoły, starostwo oraz urząd miasta i społeczność augustowska.
Danuta Gregorowicz od lat związana jest ze środowiskiem sybiraków. W 2004 roku założyła Koło Wnuków Sybiraków, a od 2015 roku jest prezesem Stowarzyszenia Pamięci Zesłańców Sybiru w Augustowie. Czym zajmie się w pierwszej kolejności?
– Na razie mam dużo spraw urzędowych i administracyjnych do załatwienia. Później zamierzam razem z sybirakami zorganizować nasz wspólny opłatek oraz kultywować pamięć o nich na różnych szczeblach. Będę to robiła poprzez różne konkursy oraz udział w uroczystościach szkolnych, miejskich, powiatowych i ogólnopolskich.
Związek ma także nowych wiceprezesów – sybiraczkę Barbarę Czartoszewską oraz nauczycielkę Annę Jakucewicz.
| red: mik
autor: Marta Sołtys / radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki
O tylko w Augustowie święto niepodległości obchodzi się razem ze świętem zmarłych, dziwne.
Tomasz Andrukiewicz jest prezydentem Ełku, a nie Andruszkiewicz. Andruszkiewicz to … nie wspomnę kto.
Ta nędzna jałmużna 20 tysi od Truskolasego dla Natalii Kaczmarek za brązowy medal olimpijski to ma być godna gratyfikacja finansowa…
Cóż,w innych miastach cetrum tętni życiem w sezonie a tu?Drzewka,fontanna,ławeczki ,pomnik no może pizza i lody.To są letnie co roku…
To był ciężki rok